Hong Kong: opodatkowany najstarszy zawód świata
Prostytutki w Hong Kongu będą musiały płacić podatek dochodowy. Tamtejszy urząd skarbowy skupił uwagę na "jednoosobowych" firmach świadczących cielesne usługi.
18.07.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Jedna z kobiet dostała wezwanie do zapłaty opiewające na sumę 40 tys. dolarów, ponieważ urzędnicy wyliczyli jej dochód z ostatnich pięciu lat na 380 tys. dolarów. Dodatkowo została ukarana karą w wysokości 20 tys. dolarów za ukrywanie dochodu.
Jedna z prostytutek przyznała, że urzędnicy doradzali, aby wypełniła formularz podatkowy wpisując fikcyjną firmę, a miejsce "zawód" pozostawić niewypełnione. _ Stwierdzili, że będą wiedzieć o co chodzi_ - powiedziała gazecie South China Mornig Post. Prawdopodobnie informacje urzędowi skarbowemu przekazuje policja.
_ Jeżeli pojedyncze prostytutki mają płacić podatki, żądamy zakończenia dyskryminowania tej profesji_-oświadczyła grupa Zi Teng, stowarzyszenie pomagające prostytutkom.
Rzecznik urzędu skarbowego powiedział, że prawo podatkowe odnosi się do wszystkich bez względu na zawód; odmówił jednak podania źródła, z jakiego czerpane są informacje o dochodach prostytutek.
Nie wyklucza się możliwości wprowadzenia odliczeń na "pomoce zawodowe".(km)