Hołownia pogania rząd. "Apeluję z całego serca"

- Środowisko osób z niepełnosprawnościami jest w tej sprawie zdeterminowane, nie dziwię się temu - mówił Szymon Hołownia podczas konferencji prasowej poświęconej planom prac Sejmu. - Rozmawiałem z nimi wielokrotnie - dodał.

Hołownia stwierdził, że rozmawiał na temat projektu tej ustawy wiele razy z wiceministrem, pełnomocnikiem rządu ds. osób niepełnosprawnych Łukaszem Krasoniem i z minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszką Dziemianowicz-Bąk.

- Zajmowałem się tym projektem długo i solidnie. Zrobiłem wszystko, co można, aby ten projekt znalazł się jak najszybciej w Sejmie - zapewnił.

- Apeluję po raz ostatni do rządu, naprawdę z całego serca apeluję o to, by ten projekt znalazł się jak najszybciej w Sejmie. Ludzie na to po prostu czekają - stwierdził. - Nie możemy już dłużej czekać. Jeżeli ten projekt nie wpłynie, to poddam pod procedowanie projekt poselski, który w tej sprawie został przygotowany. Będziemy kontynuować pracę z projektem prezydenckim, który, jak państwo wiecie, jest już po pierwszym czytaniu - dodał Hołownia.

- To jest sprawa, która domaga się rozstrzygnięcia przez Sejm. Rząd miał czas, ustawa z tego, co wiem, jest gotowa lub bliska ukończenia - mówił marszałek Sejmu. - Jedźmy z tym tematem, ludzie na to czekają - dodał.

W marcu br. do Sejmu trafił prezydencki projekt ustawy o asystencji osobistej osób z niepełnosprawnościami. Zgodnie z propozycją Andrzeja Dudy, usługa ma być dostępna w każdym powiecie dla osób powyżej 18 lat. Za jej finansowanie ma odpowiadać budżet państwa.

Jednak wiceminister i pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych Łukasz Krasoń przyznał w rozmowie z PAP, że jego zdaniem regulacja przygotowana przez prezydenta jest niewystarczająca. Podkreślił, że w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej trwają prace nad opracowaniem innego projektu przepisów, który ureguluje dostęp do asystencji w sposób systemowy.