Hołownia bez litości dla Kaczyńskiego. "To było chamstwo"
- To było chamstwo, to było coś, co nie powinno mieć miejsca. To był akt agresji, bezsilnej agresji. Powiedziałem, że ma opuścić mównicę, powiedziałem, że wstydzę się za jego zachowanie - skomentował słowa Kaczyńskiego marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Po wyborze Donalda Tuska na premiera i odśpiewaniu hymnu, prezes PiS Jarosław Kaczyński wszedł bez trybu na mównicę i nazwał Tuska "niemieckim agentem". Reporter WP Patryk Michalski porozmawiał o całej tej sytuacji we wtorek z Szymonem Hołownią na kilka chwil przed expose lidera Koalicji Obywatelskiej. Zdaniem polityka Polski 2050 właśnie taka będzie teraz narracja PiS, ponieważ Kaczyński i jego politycy nie mogą pogodzić się z porażką, czego przykładem jest poseł Suski. - Poseł Suski dziś rano udzielił wywiadu, komentując to, co działo się we wczorajszym głosowaniu. Powiedział, że Hitler też doszedł do władzy w demokratycznym głosowaniu i że czeka nas Kulturkampf - rzucił Hołownia. Marszałek Sejmu podkreślał, że zachowanie prezesa PiS można "skwitować tylko w jeden sposób". - To jest po prostu żałosne - powiedział. Dodając w pewnym momencie, że nadszedł koniec obrzucania się oskarżeniami o "ruskich czy niemieckich agentach", ponieważ teraz najważniejszy jest powrót Polski na właściwe tory polityki - Do ciężkiego licha, to jest Polska, której chcemy dla naszych dzieci i nie pozwolimy mu dłużej już wikłać jej w tego typu sporach - spuentował Hołownia.