Hołd oddany królowi
Zanim jednak mogła oficjalnie rozpocząć urzędowanie musiała otrzymać od króla Tajlandii pisemny edykt oraz złożyć hołd przed jego obrazem. Jest to ceremonia symboliczna, przez którą przejść musi każdy nowy szef rządu.
Uroczystość zorganizowano w siedzibie partii nowej szefowej rządu - Phak Puea Thai (Partia dla Tajów). Pani premier przybyła wraz z mężem i dziewięcioletnim synem. W krótkim przemówieniu zapewniła o swej lojalności wobec monarchii. Obiecywała też wykorzystać swą "wiedzę, zdolności i mądrość" do poprowadzenia kraju "ku pokojowi i pojednaniu".