Holandia przeprasza Rosję za zatrzymanie jej dyplomaty
Holandia wystosowała przeprosiny do Rosji w związku z incydentem z rosyjskim dyplomatą zatrzymanym w miniony weekend w Hadze przez holenderską policję po skargach sąsiadów, twierdzących, że Rosjanin źle traktuje swoje dzieci.
09.10.2013 | aktual.: 09.10.2013 17:16
Minister spraw zagranicznych Holandii Frans Timmermans napisał, że dochodzenie ujawniło, że zatrzymanie w sobotę Dmitrija Borodina było naruszeniem konwencji wiedeńskiej, która reguluje stosunki dyplomatyczne między państwami, w tym kwestie immunitetu.
W związku z tym "Holandia kieruje do Federacji Rosyjskiej przeprosiny" - głosi nota.
Przedstawiciele ambasady rosyjskiej w Holandii powiedzieli, że policja wtargnęła do domu dyplomaty, pobiła go i przez wiele godzin przetrzymywała na posterunku, po czym wypuściła go bez wyjaśnień i przeprosin.
Holenderscy dziennikarze, na których powołuje się rosyjski portal Newsru.com, twierdzą z kolei, że gdy wezwana przez sąsiadów rosyjskiego dyplomaty policja przyjechała na miejsce, Rosjanin i jego żona byli w stanie nietrzeźwym.
Szef holenderskiego MSZ powiedział, że "rozumie" akcję policji, co, jak pisze agencja Associated Press, zapewne nie wyciszy żądań Rosji; domaga się ona wyciągnięcia konsekwencji wobec funkcjonariuszy, którzy zatrzymali rosyjskiego dyplomatę. Przeprosin od Holandii, a także ukarania winnych zażądał we wtorek prezydent Władimir Putin.