Jak poinformował rzecznik holenderskiej policji, antyglobaliści zostaną oskarżeni o nielegalne wtargnięcie do budynku i jego okupację.
Przedstawiciele konsulatu zwrócili się do policji o usunięcie protestujących gdy nieskuteczne okazały się negocjacje prowadzone w ciągu dnia. Wyprowadzaniu przeciwnków globalizacji towarzyszyły okrzyki około 30 sympatyków protestu oczekujących przed budynkiem i okrążonych kordonem policji.
Policja poinformowała, że w konsulacie nie ma zniszczeń. Ma on być ponownie otwarty w ciągu dnia.
Podczas akcji protestacyjnej okupujący wywiesili w oknach budynku konsulatu transparent z napisem: "Włochy maltretują aresztowanych podczas G-8". Zamiast włoskiej flagi na budynku widać było czarną, opuszczoną do połowy masztu.
Demonstranci domagali się natychmiastowego zwolnienia wszystkich przeciwników globalizacji aresztowanych w Genui podczas szczytu siedmiu najbogatszych państw świata i Rosji. Żądali też niezależnego śledztwa, które bezstronnie wyjaśni udział włoskiej policji w zamieszkach, w których zginął od kuli policjanta młody Włoch Carlo Giuliani, zaś 231 osób zostało rannych, a ponad 280 aresztowanych.
Protestujący żądali też natychmiastowego podania się do dymisji włoskiego ministra spraw wewnętrznych. W ubiegłym tygodniu przeciwko działaniom policji włoskiej w Genui protestowało w Paryżu ponad 1000 osób. (ajg)
