Holandia blokuje rozmowy UE‑Serbia
Pomimo pozytywnej opinii głównego oskarżyciela Międzynarodowego Trybunału Karnego ds. byłej Jugosławii, Serge Brammertza, na temat współpracy z serbskimi władzami, Holandia podtrzymała sprzeciw wobec implementacji części handlowej umowy stowarzyszeniowej podpisanej w kwietniu bieżącego roku.
16.09.2008 | aktual.: 16.09.2008 15:43
Unia Europejska podpisała z Serbią dwie umowy: Porozumienie o Stabilizacji i Stowarzyszeniu (SAA) oraz przejściową umowę handlową, uzależniając ich wejście w życie koniecznością "pełnej współpracy" Belgradu z oenzetowskim trybunałem ds. zbrodni wojennych w byłej Jugosławii. Obecnie Holandia zablokowała implementację obu tych porozumień.
Współpraca z Trybunałem rzeczywiście układa się lepiej, ale nie czuję się kompetentny, by powiedzieć, że jest pełna - powiedział holenderski minister spraw zagranicznych, Maxime Verhagen. Większość krajów UE jest zdania, że wydanie 21. lipca haskiemu trybunałowi ds. zbrodni w byłej Jugosławii byłego przywódcy Serbów bośniackich Radovana Karadżicia to "kamień milowy" na drodze Serbii do UE. Francuskie przewodnictwo w UE nie ukrywa, że duża większość państw opowiadała się za odblokowaniem porozumienia. Ale nie było wymaganej jednomyślności, więc będziemy dalej pracować - powiedział francuski minister spraw zagranicznych, Bernard Kouchner.
Wysoki Przedstawiciel UE ds.. Wspólnej Polityki Zagranicznej i Bezpieczeństwa, Javier Solana, ocenia, że zgoda na wejście w życie porozumienia stowarzyszeniowego zostanie osiągnięta już na następnym spotkaniu, w październiku. UE nadal domaga się wydania dwóch pozostałych Serbów poszukiwanych za zbrodnie wojenne: generała Mladicia oskarżanego o masakrę w Srebrenicy w 1995 roku oraz przywódcy Serbów chorwackich Gorana Hadżicia.
Na początku września serbski prezydent Boris Tadić i premier Mirko Cvetković uzyskali w Brukseli zapowiedź przewodniczącego Komisji Europejskiej Jose Manuela Barroso, że w 2009 roku Serbia może uzyskać status kraju kandydującego do UE. Obecnie serbskie władze nie ukrywają rozczarowania, ale zobowiązują się kontynuować proeuropejski kurs: Będziemy kontynuować współpracę z Trybunałem i spełnimy nasze międzynarodowe zobowiązania - skomentował prezydent Serbii, Boris Tadic, wzywając Radko Mladicia i Hadżicia do ujawnienia się i zdjęcia ciężaru z serbskich ramion.