Hiszpański TK zawiesza posiedzenie katalońskiego parlamentu
Hiszpańskie władze nie mają zamiaru ustąpić Katalończykom i zgodzić się na odłączenie tego regionu od reszty kraju. Hiszpański Trybunał Konstytucyjny podjął właśnie decyzję o zawieszeniu poniedziałkowego posiedzenia katalońskiego parlamentu. Podejrzewano, że może on tego dnia proklamować niepodległość Katalonii.
05.10.2017 | aktual.: 05.10.2017 17:19
W ocenie sędziów, gdyby podczas sesji proklamowana została niepodległość regionu, naruszona zostałaby hiszpańska konstytucja - poinformował hiszpański dziennik "El Pais".
Ze wstępnych wyników niedzielnego referendum wynika, że 90 proc. głosujących poparło oderwanie się tego regionu od reszty Hiszpanii. Frekwencja w głosowaniu wyniosła ok. 43 proc., a ci Katalończycy, którzy wolą, aby ich region pozostał częścią Hiszpanii, zbojkotowali referendum.
Zobacz także: Katalończycy chcą niepodległości. Kilkuset rannych w starciach z policją
Szef katalońskiego rządu Carles Puidgement miał zamiar przedstawić podczas poniedziałkowej sesji parlamentu wyniki referendum i zwrócić się do posłów o proklamowanie niepodległości Katalonii.
Zobacz także
Według "El Pais" wniosek do TK o zawieszenie posiedzenia parlamentu złożyła opozycyjna Partia Socjalistów Katalonii, która sprzeciwia się secesji.
Decyzja hiszpańskiego TK jest tzw. środkiem zapobiegawczym. Sędziowie przypominają, że "naruszenie zawieszenia posiedzenia" oznaczać będzie, że "wszelkie podjęt akty prawne i decyzje" będą nieważne i nie będą niosły żadnych skutków prawnych.
Wcześniej prawnicy z katalońskiego parlamentu ostrzegali, że posiedzenie parlamentu poświęcone rezultatom referendum byłoby nielegalne. Powód? Referendum zostało bowiem zakazane przez hiszpański Trybunał Konstytucyjny.
Źródło: elpais.com, bbc.com