Hiszpania w polskiej strefie?
Minister Obrony Narodowej Jerzy Szmajdziński powiedział , że jest jeszcze za wcześnie by mógł potwierdzć informację, że Hiszpania wyraziła wstępną zgodę na udział swoich żołnierzy w polskiej strefie stabilizacyjnej w Iraku.
Minister podkreślił, że dopóki nie bedzie ustalone jaką strefą Polska zarzadza to wszelkie informacje na temat są przedwczesne. Wiadomość o wstępnej zgodzie Hiszpanii podał portal internetowy Arabia.pl powołując się na dobrze poinformowane źródła w polskim ministerstwie obrony.
Według nieoficjalnych informacji, Hiszpanie warunkują wysłanie żołnierzy do polskiej strefy objęciem przez nas tak zwanego regionu górno-południowego, leżącego między Bagdadem a Basrą. Madrytowi chodzi - między innymi - o zmniejszenie kosztów transportu hiszpańskiego kontyngentu do Iraku. Tymczasem, według anonimowego źródła w MON, Polsce zależy bardziej na strefie północnej, z Kurdystanem włącznie. Ostateczny wybór zależy jednak od woli innych krajów szojuszniczych, które zgodziłyby się wysłać oddziały do polskiej strefy.
Jeśli do tego dojdzie Hiszpania planuje wysłanie do polskiej strefy około półtora tysiąca wojskowych. Według wysokiego rangą przesdstawiciela polskiego ministerstwa obrony, potwierdzenia tych informacji można spodziewać się wkrótce. "Nie chcemy postąpić jak w przypadku Niemiec i Danii. Najpierw dopracujemy z Hiszpanami szczegóły, później dopiero potwierdzimy te doniesienia w mediach" - dodał.
