Hiszpania: ulewne deszcze paraliżują kraj

Ulewne deszcze i burze nawiedzają Hiszpanię od piątku. W poniedziałek przed południem, nieprzejezdnych było kilkadziesiąt tras szybkiego ruchu na terenie wspólnoty autonomicznej Andaluzji. W prowincjach Malaga i Sewilla, z powodu ulewnych deszczy, straż pożarna musiała interweniować ponad 1000 razy.

W Torreblanca w Walencji spadło około 240 litrów deszczu na metr kwadratowy, a w El Palmar (Walencja)
235 litrów na metr kwadratowy. W Andaluzji, w ciągu doby zarejestrowano w sumie 400 litrów opadów na metr kwadratowy.

Na skutek powodzi, podczas akcji ratowniczej w miejscowości Campillos, w prowincji Malaga zginęła jedna osoba – funkcjonariusz straży pożarnej. Wóz, którym podróżował z dwoma innymi strażakami wpadł, w poślizg i przewrócił się na drogę.