Czołgi Leopard 2A5 w Wojsku Polskim w komplecie
Według Jakuba Palowskiego, pomysł dostarczenia sprzętu wsparcia i zabezpieczenia jest pokłosiem porozumienia o współpracy wojsk lądowych Polski i Niemiec podpisanego w 2014 roku przez byłego wicepremiera i ministra resortu obrony Tomasza Siemoniaka oraz minister obrony Niemiec Ursulę von der Leyen. - Ma to w założeniu m.in. zwiększyć zdolność współdziałania obydwu armii. Podporządkowane jednostki będą uczestniczyć w ćwiczeniach odpowiednio polskiej (niemiecki batalion zmechanizowany) i niemieckiej (polski batalion pancerny) brygady. Proces potrwa pięć lat. Porozumienie dotyczy prowadzenia ćwiczeń, a nie wykorzystania armii w czasie zagrożenia, aczkolwiek wspólne ćwiczenia mogą ułatwić współdziałanie np. w ramach NATO - wyjaśnia redaktor Defence24.pl.