Hiroszima czci pamięć ofiar wybuchu bomby atomowej
Około 40 tys. osób uczestniczyło w tradycyjnej uroczystości upamiętniającej ofiary zrzucenia bomby atomowej na Hiroszimę.
Dokładnie o godzinie 8.15 czasu miejscowego, kiedy 59 lat temu nad miastem eksplodowała bomba zrzucona z amerykańskiego samolotu, zgromadzeni w Parku Pokoju Hiroszimy minutą ciszy oddali hołd ofiarom nuklearnej tragedii. Tradycyjnie uroczystości rozpoczęły dźwięki Dzwonu Pokoju.
Bomba atomowa zrzucona na Hiroszimę 6 sierpnia spowodowała do końca 1945 roku śmierć około 140.000 ludzi w mieście, które przed atakiem liczyło 350.000 mieszkańców. Jednak skutki eksplozji sprzed 59 lat do dziś powiększają liczbę ofiar.
W piątek do listy zmarłych dopisano 5.142 nazwiska osób, które zmarły w ostatnim roku w następstwie chorób popromiennych. Łączna liczba ofiar bomby, która spadła na to japońskie miasto, wynosi obecnie 237.062.
W czasie uroczystości burmistrz Hiroszimy, Tadatoshi Akiba, wyraził głębokie zaniepokojenie "egocentryczną postawą Stanów Zjednoczonych wobec świata" i skrytykował politykę atomową tego mocarstwa.
Czerwcową zgodę amerykańskiego Senatu na prowadzenie badań nad ładunkami jądrowymi o niewielkich rozmiarach Akiba uznał za szczególnie niebezpieczną.