HFPC broni prof. Wojciecha Sadurskiego. "Protest przeciwko nękaniu"
"Partie polityczne i instytucje publiczne powinny odpowiadać na krytykę, a nie wytaczać procesy i żądać w ich ramach wysokich sum pieniężnych" - pisze Helsińska Fundacja Praw Człowieka. To reakcja na pozwy PiS i TVP.
Sprawa dotyczy dwóch wpisów prof. Wojciecha Sadurskiego na Twitterze. Tuż po Marszu Niepodległości napisał, że "żaden przyzwoity człowiek nie powinien iść w paradzie obrońców białej rasy, którzy na chwilę schowali swe falangi i swastyki, w zmowie ze zorganizowaną grupą przestępczą PiS".
Z kolei po śmierci Pawła Adamowicz napisał, że "prezydent Gdańska został zaszczuty przez rządowe media". "Żaden demokrata, polityk opozycyjny nie powinien przekroczyć progu Gebelsowskich mediów. Niech się kiszą we własnym sosie: nieudaczników, arywistów, i tow. Marka Króla, jak bojkot TV przez artystów po 1981 r." - dodał.
Za te tweety prof. Sadurski został pozwany przez Telewizję Polską oraz Prawo i Sprawiedliwość. Z kolei w liście otwartym poparcie dla znanego prawnika wyrazili naukowcy z całego świata. Teraz w obronie publicysty stanęła Helsińska Fundacja Praw Człowieka, która wyraziła "zdecydowany protest przeciwko nękaniu wybitnego konstytucjonalisty procesami sądowymi".
"Partie polityczne oraz instytucje polityczne powinny odpowiadać na krytykę, a nie wytaczać procesy i żądać w ich ramach wysokich sum pieniężnych, co w założeniu ma wywołać efekt mrożący. Szykanowanie autorów krytycznych wypowiedzi to praktyka, która kojarzy się z państwami niedemokratycznymi" - czytamy w oświadczeniu HFPC.
Zobacz także: Balcerowicz o Morawieckim: to, co robi, jest haniebne
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl