Hezbollah zaatakował posterunki izraelskie
Muzułmańska organizacja zbrojna Hezbollah przeprowadziła w środę najsilniejszy w ostatnich tygodniach atak na terytorium Izraela. Z południowego Libanu wystrzelono sto rakiet i pocisków moździerzowych na 7 izraelskich pozycji w rejonie Szeba - podała agencja AFP.
Nie wiadomo, jakie były skutki ataku. Hezbollah twierdzi, że zniszczono czołg typu Merkava, dwie radiostacje i składy zaopatrzenia. Izraelczycy mieli też ponieść straty w ludziach.
Izraelska armia twierdzi, że lekko ranny został tylko jeden żołnierz. Izrael zaprzeczył też, jakoby partyzanci zajęli posterunek, opuszczony przez Izraelczyków. (mk)