Hausner rozczarowany i zaskoczony decyzją PO
Jestem rozczarowany decyzją Platformy Obywatelskiej, a zarazem zaskoczony jej przedwczesnym przedstawieniem - powiedział wicepremier Jerzy Hausner.
01.03.2004 | aktual.: 01.03.2004 17:15
Liderzy PO ogłosili przed południem, że plan wicepremiera Jerzego Hausnera jest dla partii "nie do przyjęcia". PO będzie jednak głosować za trzema projektami ustaw w ramach tego planu: o świadczeniach emerytalnych, o waloryzacji rent i emerytur, o reorganizacji Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego.
"Według informacji, które otrzymałem, dobrym sygnałem dla mnie jest to, że Platforma poprze trzy projekty ustaw, które muszą być zrealizowane jak najszybciej. Jestem jednak rozczarowany odrzuceniem planu jako całości" - mówił wicepremier.
Hausner podkreślił, że został też zaskoczony przyspieszeniem ogłoszenia decyzji przez Platformę. Dodał, że według wcześniejszych ustaleń, PO miała przedstawić swoje stanowisko wobec planu w poniedziałek, ale na wieczornym spotkaniu w Warszawie.
Hausner zadeklarował, że będzie jeszcze przekonywał polityków PO do swoich racji.
"Politycy Platformy potrafią politycznie liczyć i kalkulować. Powinni brać pod uwagę to, że będą współtworzyć następny rząd. Jeżeli teraz nie podejmie się działań ratunkowych, to sytuacja przyszłego rządu będzie wielokroć gorsza" - dodał.
Zapytany czy poda się do dymisji, w sytuacji kiedy jego plan zostanie odrzucony w Sejmie - odparł, że "jest to pytanie przedwczesne i nie na miejscu". Zadeklarował, że o naprawę polskich finansów będzie walczył do końca.
"Polska polityka nie kończy się i nie zaczyna na politykach PO. Będę rozmawiał z każdym, kto jest gotowy uczestniczyć w naprawianiu finansów publicznych" - powiedział wicepremier. Dodał też, że trwają rozmowy z Federacyjnym Klubem, Parlamentarnym. "Nie znam ich wyniku, ale mam nadzieję, że uda się uzyskać poparcie tego klubu dla pozostałej części planu" - podkreślił.
Według wicepremiera, odrzucenie ustaw - wchodzących w skład jego planu - przez Sejm może spowodować niekorzystne zmiany w kursie złotego i przez to wpłynąć na sytuację gospodarczą Polski.