Hausner: niektórzy koledzy z rządu grają nie fair
Wicepremier Jerzy Hausner przyznał, że
przegrał ze swoimi kolegami z rządu bitwę o wiceministrów. Zamiast
czternastu z 72 zastępców pracę straciło tylko czterech - pisze
"Fakt". Według dziennika budżet zaoszczędzi tylko 900 tys. zł.
06.02.2004 | aktual.: 06.02.2004 07:41
Gazeta przypomina, że na posiedzeniu rządu 23 grudnia wicepremier Hausner powiedział, iż rząd powinien zacząć oszczędzać od siebie i dlatego z każdego z 14 resortów powinien być zwolniony jeden wiceminister. Ale ministrowie postawili się okoniem i wykpili się zwolnieniem czterech zastępców i likwidacją pięciu nieobsadzonych etatów - pisze "Fakt".
Wicepremier podkreślił jednak, że "tych parę symbolicznych działań, które dają oszczędności rzędu dwudziestu paru milionów złotych, zostało podjętych". To są ograniczenia wydatków na samochody służbowe, telefony komórkowe, ograniczenie składu gabinetów politycznych - wymienia Hausner. Ponadto poszczególni ministrowie deklarują oszczędności i to przynosi natychmiastowe skutki - dodaje.
"Uważam, że niektórzy koledzy z rządu postawili na swoim trochę nie fair" - powiedział gazecie wicepremier. Podkreślił jednak, że nie ma już 23 "erek", te etaty znikają raz na zawsze, a pieniądze są odbierane. "Uważam, że dokonałem zmian w zadowalającym zakresie" - podsumował w rozmowie z "Faktem". (PAP)
