Harrison Ford poważnie ranny. Rozbił się samolotem
Harrison Ford poważnie ranny po katastrofie małego jednopłatowca, który pilotował. Służby medyczne wydobyły aktora z maszyny, która rozbiła się na polu golfowym w Kalifornii i przewiozły do szpitala.
Stan Harrisona Forda określono jako "stabilny".
Na razie nie jest jasne, co było przyczyną wypadku. Wiadomo jedynie, że samolot spadł krótko po starcie z lotniska Santa Monica.
Pracownik pola golfowego, na którym rozbiła się maszyna powiedział, że na twarzy aktora "było dużo krwi". Dodał, że dwóch lekarzy zajęło się Harrisonem Fordem. Nie ma informacji o innych ofiarach. 72-letni aktor, który jest doświadczonym pilotem, prawdopodobnie leciał sam.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Syn aktora Ben Ford poinformował na Twitterze, że jego ojciec jest mocno pokiereszowany, ale czuje się dobrze. Dodał jednocześnie, że Harrison Ford jest niewiarygodnie silnym człowiekiem.
Zobacz także: Harrison Ford zagrał w filmie "Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy"