Harris czeka na debatę z Trumpem. Zarzuca mu jedno"
Wiceprezydent USA Kamala Harris ogłosiła, że jest gotowa na debatę telewizyjną z Donaldem Trumpem. Skrytykowała go za próby wycofania się z wcześniejszych ustaleń dotyczących przeprowadzenia takiej debaty na antenie sieci ABC News 10 września.
Debata 10 września miała być drugim pojedynkiem między Trumpem a prezydentem Joe Bidenem, który jednak ogłosił w niedzielę, że nie będzie się ubiegał o reelekcję.
Trump powiedział we wtorek dziennikarzom podczas telekonferencji, że przystąpi do debaty z wiceprezydent i jest skłonny wziąć udział w więcej niż jednym takim pojedynku. Ocenił, że Kamalę Harris będzie mu łatwiej pokonać niż Bidena.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tureckie słodycze hitem w Łebie. "Tego jeszcze nie było"
Trump domaga się jednak przeniesienia debaty z ABC News do popierającej Republikanów telewizji Fox News.
- Donald Trump zgodził się na to już wcześniej. Potem próbował się wycofać, ale ja jestem i czekam. Myślę, że wyborcy zasługują na to, aby zobaczyć wyraźny podział, jaki istnieje w tym wyścigu. I tak, jestem na to gotowa - powiedziała Harris podczas krótkiego spotkania z dziennikarzami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Harris: 'I'm ready to debate Donald Trump'
Harris i przywództwo "w kwestiach globalnych"
Również w czwartek kandydaturę Harris poparła minister finansów i była szefowa Rezerwy Federalnej (Fed), czyli banku centralnego USA, Janet Yellen, która oznajmiła, że wiceprezydent "utrzymałaby przywództwo Stanów Zjednoczonych w kwestiach globalnych".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Yellen powiedziała, Harris głęboko rozumie "sprawy, z którymi zmaga się Ameryka na świecie", a ponadto wie "dlaczego ważne jest, by USA odbudowały swoją pozycję lidera na globalnej scenie, ponieważ odgrywała ogromną rolę w tych staraniach".
Zmiany w sondażach przedwyborczych
Jak wynika z nowego sondażu CNN, przeprowadzonego przez amerykańską pracownię SSRS, Trump ma obecnie 49 procent poparcia wyborców. Głosowanie na Kamalę Harris zadeklarowało 46 procent ankietowanych.
CNN podkreśla, że jest to bardziej wyrównana rywalizacja niż ta, którą wcześniejszy sondaż wykazywał w pojedynku Biden-Trump.
Źródło: PAP/WP