PolskaHappening "Żaby i ryby głosu nie mają"

Happening "Żaby i ryby głosu nie mają"

"Żaby i ryby głosu nie mają" - pod takim hasłem przebiegał czwartkowy happening przed Konsulatem Francuskim w Krakowie. Działacze Stowarzyszenia "KoLiber" protestowali przeciwko niedawnej wypowiedzi prezydenta Francji, krytykującej kraje kandydujące do Unii za ich poparcie USA.

20.02.2003 | aktual.: 20.02.2003 15:16

Obraz
© Protest przed konsulatem francuskim w Krakowie (fot. PAP/Jacek Bednarczyk)

Uczestnicy pikiety przynieśli tablice z hasłami: "Nie korzystamy z okazji, żeby siedzieć cicho", "Polacy nie gęsi swoje zdania mają" i "Francja arogancja".

"Nie chcemy nikogo obrażać, tak jak zrobił to pan Chirac. Przyszliśmy tutaj, żeby napiętnować zachowanie, które nie przystoi głowie państwa. Nie podoba nam się sposób, w jaki zwraca się do nas prezydent Chirac. Uważamy, że ten ton obraża Polaków" - mówił Paweł Podsiedlik ze Stowarzyszenia Konserwatywno-Liberalnego "KoLiber". Protestujący sprawdzali, czy pluszowa zielona żaba, którą mieli ze sobą przemówi, ale po kilku próbach i zasięgnięciu opinii przechodniów stwierdzili, że choć żaba "uśmiecha się ładnie, głosu nie ma".

Happening wzbudzał różne reakcje obserwatorów. Jedni krytykowali młodych ludzi, inni przyglądali się z aprobatą.

"Wypowiedź Chiraka nam ubliża. Gdyby nie Ameryka i alianci, którzy wyzwalali Francję, Chiraka pewnie dziś by nie było" - mówił jeden z przechodniów. "Młodzi ludzie mają prawo w takiej sytuacji krzyczeć. Chirac to bardzo niepopularna postać we Francji. Mam rodzinę we Francji i Francuzi mają z nim duże kłopoty psychologiczne od dawna. To karierowicz polityczny w złym wydaniu" - dodała jedna z przechodzących koło konsulatu kobiet.

Uczestnicy happeningu zostali spisani przez policjantów. Ponieważ było ich kilku nie zawiadamiali wcześniej policji o planowanym proteście.

Prezydent Francji Jacques Chirac na nadzwyczajnym szczycie Unii Europejskiej ostro skrytykował w poniedziałek kraje kandydujące do Unii, w tym Polskę, za poparcie twardej polityki Stanów Zjednoczonych wobec Iraku. Powiedział, że kraje te zachowują się niezbyt odpowiedzialnie, są źle wychowane i powinny siedzieć cicho.

Chirac odniósł się w ten sposób do listu ośmiu przywódców europejskich - w tym Polski, Czech i Węgier - solidaryzującego się z USA, a także do utrzymanej w podobnym tonie deklaracji wileńskiej dziesiątki kandydatów do Unii Europejskiej i NATO.

Stowarzyszenie "KoLiber" zostało zarejestrowane w 2000 r. Skupia licealistów i studentów, którym bliskie są idee konserwatywne i liberalne. "KoLiber" organizował m.in. Marsz na Rzecz Kapitalizmu.(an)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)