Hans Blix krytycznie o George'u W. Bushu i Tonym Blairze
Były szef ONZ-owskich inspektorów rozbrojeniowych w Iraku Hans Blix wyraził w niedzielę opinię, że w okresie poprzedzającym wojnę przywódcy USA i Wielkiej Brytanii traktowali informacje na temat irackiego zagrożenia jak "sprzedawcy", usiłujący przedstawić w najlepszym świetle swój towar.
15.02.2004 | aktual.: 15.02.2004 16:55
Mocno eksponowane twierdzenia, jakoby iracka broń masowego rażenia stanowiła bezpośrednie zagrożenie, były oficjalnym powodem rozpoczęcia wojny w Iraku.
"Jako wyborcy w (krajach) demokracji oczekujemy krytycznego myślenia, oczekujemy od polityków wielkiej precyzji w kwestii rozpoczęcia wojny" - powiedział Blix w Klubie Przyjaźni Amerykańsko-Europejskiej w niemieckim Heidelbergu.
"Do pewnego stopnia postrzegam ich jako sprzedawców" - powiedział Blix o Bushu i Blairze.
Były szef inspektorów ONZ powiedział następnie dziennikarzom: "Przeprowadziliśmy inspekcje w ponad 700 (irackich) obiektach i nigdy niczego nie znaleźliśmy. Mogło to dać planistom militarnym do zrozumienia, że Irak niekoniecznie był krajem pełnym broni".
Blix uważa, że inspektorzy rozbrojeniowi ONZ powinni kontynuować działalność, np. "w Korei Północnej, Libii i w innych miejscach".