Hanna Gronkiewicz-Waltz ws. kandydata PiS na premiera: to życie w wirtualnej rzeczywistości
To życie w wirtualnej rzeczywistości - tak wiceszefowa PO Hanna Gronkiewicz-Waltz ocenia wystawienie przez PiS kandydata na premiera. PiS chce, by na czele rządu ekspertów, po ewentualnym przegłosowaniu konstruktywnego wotum nieufności wobec rządu, stanął były szef Polskiego Towarzystwa Socjologicznego prof. Piotr Gliński.
Hanna Gronkiewicz-Waltz mówiła w Salonie Politycznym Trójki, że nie bardzo rozumie mechanizm działania Jarosława Kaczyńskiego. Jak podkreśliła, obecny rząd ma większość, a PiS jest w opozycji. Jej zdaniem, jeśli PiS chce powołać rząd, na jego czele powinien stanąć Jarosław Kaczyński.
Prezydent Warszawy uważa, że proponowana przez PiS procedura jest śmieszna. Jak mówiła, rządy ekspertów powołuje się na określony, zwykle krótki czas, a na jego czele staje osoba apolityczna. Tak było między innymi z gabinetem Lukasa Papademosa w Grecji, tak też jest z obecnym rządem Włoch z Mario Montim na czele. Zdaniem Gronkiewicz-Waltz, Piotr Gliński jawi się raczej jako polityk niż ekspert.
Wiceszefowa PO poinformowała też, że w zapowiedzianym na przyszły tydzień drugim expose premier nie przewidział podwyżek głównych podatków.