Hanna Gronkiewicz-Waltz: pomnik smoleński powinien stanąć przy placu Piłsudskiego
Pomnik ofiar katastrofy smoleńskiej z 10 kwietnia 2010 roku został wybudowany na warszawskim Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. W tym roku mija 5 lat od tej tragedii. Z tej okazji rodziny zmarłych wnioskują o budowę kolejnego monumentu. Najchętniej widziałyby go przy Pałacu Prezydenckim. Jednak Ratusz nie wyraża na to zgody.
W Pałacu odbyło się spotkanie prezydenta Bronisława Komorowskiego z rodzinami ofiar katastrofy. W spotkaniu wzięła też udział prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. Jak powiedziała dziś rano w radiowej Jedynce, od początku mówiono, że pomnik nie stanie przy Krakowskim Przedmieściu. - Lokalizacja przy placu Piłsudskiego wydaje się najbardziej realna i godna - powiedziała. Dodała też, że Ratusz tę właśnie lokalizację będzie rekomendował.
Hanna Gronkiewicz-Waltz tłumaczyła, że za taką lokalizacją pomnika przemawia fakt, iż pl. Piłsudskiego znajduje się w samym centrum i jest to miejsce, gdzie odbywają się ważne państwowe uroczystości. Prezydent uważa też, że konkurs na projekt pomnika powinien być międzynarodowy.