PolskaHanna Gronkiewicz-Waltz musi zapłacić? Sąd nie wstrzyma egzekucji jednej z nałożonych grzywien

Hanna Gronkiewicz-Waltz musi zapłacić? Sąd nie wstrzyma egzekucji jednej z nałożonych grzywien

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie odmówił wstrzymania egzekucji jednej z grzywien nałożonych na prezydent Warszawy Hannę Gronkiewicz-Waltz. Grzywnę nałożyła komisja weryfikacyjna do spraw reprywatyzacji.

Hanna Gronkiewicz-Waltz musi zapłacić? Sąd nie wstrzyma egzekucji jednej z nałożonych grzywien
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka

17.10.2017 | aktual.: 18.10.2017 05:59

O postanowieniu poinformował przewodniczący tej komisji Patryk Jaki.

Kolejne zwycięstwo komisji weryfikacyjnej. WSA odmawia Hannie Gronkiewicz-Waltz wstrzymania nakładania grzywien. To kolejne po sądach cywilnych, Naczelnym Sądzie Administracyjnym, decyzji Urzędu Skarbowego, zwycięstwo komisji weryfikacyjnej. HGW musi płacić - napisał na twitterze Jaki, który opublikował także sentencję postanowienia WSA z 12 października.

Rzecznik stołecznego ratusza Bartosz Milczarczyk powiedział, że Wojewódzki Sąd Administracyjny odmówił wstrzymania egzekucji grzywny do czasu merytorycznego rozpoznania skargi na tę grzywnę. Chodzi o grzywnę w wysokości trzech tysicy złotych nałożoną na Gronkiewicz-Waltz w jednej ze spraw rozpatrywanych przez komisję i dotyczącej nieruchomości przy ul. Siennej 29. "Z tego co wiem sama skarga na tę grzywnę, jako taka, merytorycznie ma być rozpoznawana w przyszłym tygodniu" - dodał rzecznik.

- W uzasadnieniu postanowienia z 12 października Wojewódzki Sąd Administracyjny uznał, że prezydent miasta, który złożył skargę na nałożoną grzywnę, nie udowodnił w sposób wystarczający, że trzy tysiące złotych tej grzywny może wpłynąć na budżet miasta - powiedział Milczarczyk.

Rzecznik ratusza zaznaczył, iż komisja wskazywała na konieczność oddalenia skargi na grzywnę, gdyż nie złożyła go Gronkiewicz-Waltz jako osoba prywatna, tylko jako prezydent Warszawy. Milczarczyk powiedział, że w jego ocenie sam fakt, że WSA rozpatrzył wniosek Gronkiewicz-Waltz oznacza, że "nie zgodził się z argumentacją komisji, iż prezydent Warszawy jest nieuprawnionym podmiotem". " Wojewódzki Sąd Administracyjny uznał, że to właśnie prezydent miasta w sprawie grzywien odwołuje się jako organ" - dodał.

Członek komisji weryfikacyjnej Sebastian Kaleta mówił niedawno, że komisja dotychczas nałożyła na Gronkiewicz-Waltz łącznie 37 tys. zł grzywien za niestawianie się przed tą komisją. Gronkiewicz-Waltz odmawia stawiennictwa przed komisją jako strona postępowań, argumentując, że komisja jest niekonstytucyjna. We wrześniu komisja oddaliła wnioski Gronkiewicz-Waltz o uchylenie części z tych grzywien. Prezydent odwołuje się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.

15 września Urząd Skarbowy zajął na prywatnym rachunku bankowym Gronkiewicz-Waltz ponad 12 tys. zł; chodzi o grzywny - wraz z odsetkami - jakie nałożyła na nią komisja za niestawiennictwo na czterech rozprawach dotyczących nieruchomości Twarda 8 i 10, Chmielna 70 i Sienna 29.

Źródło artykułu:PAP
hanna gronkiewicz-waltzsądegzekucja
Zobacz także
Komentarze (21)