Hanna Gronkiewicz-Waltz: bardzo nieładna wypowiedź Andrzeja Dudy
- To bardzo nieładna wypowiedź. Pan prezydent ma taki zwyczaj, że lubi skarżyć na Polskę zagranicą. To dziwny zwyczaj - powiedziała Hanna Gronkiewicz-Waltz w Radiu ZET, komentując wypowiedź Andrzeja Dudy w Londynie.
15.09.2015 | aktual.: 15.09.2015 10:58
Prezydent Warszawy dodała, że wypowiedź Dudy jest tym bardziej zaskakująca, że prezydent był członkiem Prawa i Sprawiedliwości. – To partia, która zawsze uważała, że nie należy skarżyć na zewnątrz. Ale widocznie to nowy styl rządzenia – mówiła Gronkiewicz-Waltz.
Przypomniała, że „w przeciwieństwie do prezydenta cztery lata mieszkała w Wielkiej Brytanii”. – Wiem, dlaczego ludzie tam przyjeżdżają. To osoby, które nie miały pracy i które posyłają dzieci do szkoły angielskiej, bo chcą, żeby dzieci się zintegrowały. Potem mają problem z powrotem do szkoły polskiej, i to jest główny problem cudzoziemców, którzy mają dzieci – argumentowała wiceprzewodnicząca Platformy Obywatelskiej.
- Konieczny jest cały szereg działań, które spowodują, że ludzie wrócą i nie będą rozczarowani, nie powiedzą, że ten człowiek nas okłamał, naciągnął nas - powiedział prezydent, który składa wizytę w Londynie.
W rozmowie z przedstawicielami najważniejszych mediów polonijnych i Polską Agencją Prasową odpowiadał na pytania dotyczące tworzenia warunków powrotu z emigracji.
- Niemal na każdym spotkaniu w Polsce ktoś do mnie podchodzi i mówi, że chciałby, aby dziecko czy wnuk mogli wrócić z zagranicy, głównie z Anglii. Jedynym pomysłem na to, jak do tego doprowadzić, jest podniesienie poziomu życia w Polsce, przez stopniową naprawę gospodarki w Polsce. Pytanie dzisiaj jest proste: czy jest więcej miejsc pracy w ich miejscowościach, czy szanse są większe, czy łatwiej prowadzić działalność gospodarczą, czy obciążenia są mniejsze. Ja tych zmian nie widzę - powiedział prezydent Duda.
Zobacz także: Andrzej Duda do Polaków w Londynie