Kuchnia na świeżym powietrzu
Gdzie spali? Najczęściej w samochodzie, który przystosowali do tego. Zdarzało się nocować nie tylko u starych znajomych, ale także zupełnie nowych - poznanych w drodze.
Hania kąpała się z rodzicami w rzeczkach i strumykach, jadła lokalne przysmaki i wskakiwała na kolana spotkanym na drodze ludziom.
Śniadania pałaszowali najczęściej na trawie, dzięki temu oszczędzali też czas na sprzątaniu, trawa się przecież nie brudzi.
Na zdjęciu: Hania pomaga tacie w przygotowywaniu obiadu.
Masz ciekawe fotografie?
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem ważnego zdarzenia? Poinformuj Internautów o tym, co dzieje się w Polsce, na świecie, w Twojej okolicy!