Trwa ładowanie...
d3stwo1

"Handel skórą": kolejny aresztowany

Prokuratura apelacyjna w Łodzi wystąpiła w czwartek z wnioskiem o aresztowanie na trzy miesiące
kolejnego podejrzanego w sprawie łódzkiego pogotowia. Prokuratura uzasadnia wniosek podejrzeniem o przyjmowanie łapówek.

d3stwo1
d3stwo1

Chodzi o szefa tamtejszego oddziału Krajowego Związku Zawodowego Pracowników Ratownictwa Medycznego, sanitariusza Sławomira S., o którego zatrzymaniu w środę poinformowała czwartkowa Gazeta Wyborcza. Według niej przyznał się on do brania pieniędzy za informacje o zwłokach.

32-letniemu Sławomirowi S. grozi do 10 lat więzienia. Jego brat Tomasz, który też pracuje w łódzkim pogotowiu, jest przewodniczącym Związku. Zapowiadał pozwanie do sądu dziennikarzy Gazety, którzy ujawnili handel informacjami o zwłokach i inne nadużycia w łódzkim pogotowiu.

Łódzka Prokuratura Apelacyjna zdecydowała w środę, że nie będzie przekazywać mediom informacji, dotyczących planów śledztwa w sprawie afery. Rzeczniczka prokuratury Jolanta Badziak powiedziała Informacyjnej Agencji Radiowej, że w najbliższym czasie zostaną podjęte znaczące dla sprawy decyzje.

Od ujawnienia w zeszłym tygodniu przez Polskie Radio Łódź i Gazetę Wyborczą afery w łódzkim pogotowiu zatrzymano 8 osób. Łódzki sąd wydał decyzje o aresztowaniu 5 z nich. Wobec dwóch zastosowano dozór policyjny. Wśród aresztowanych jest dwóch lekarzy podejrzanych o przyjmowanie łapówek oraz pracownicy łódzkich zakładów pogrzebowych.

Dziennikarze ujawnili, że w łódzkim pogotowiu handlowano informacjami o zgonach, a być może również zabijano pacjentów. Media podały, że niektórym chorym podawano pavulon - lek zwiotczający mięśnie, który niewłaściwie stosowany mógł powodować śmierć pacjentów. (mag)

d3stwo1
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3stwo1
Więcej tematów