Hamas odrzuca apel Arafata o rozejm
Organizacja palestyńskich radykałów Hamas
odrzuciła apel Jasera Arafata o wznowienie rozejmu z
Izraelem, zerwanego w zeszłym tygodniu po fali przemocy.
28.08.2003 | aktual.: 28.08.2003 09:23
"Hamas odrzuca apel Arafata w sprawie powrotu do rozejmu, ponieważ to właśnie syjonistyczni najeźdźcy zerwali go, mordując kobiety, dzieci i palestyńskich przywódców politycznych" - oświadczył rano w Gazie jeden z liderów Hamasu, Abdelaziz al-Rantissi.
Arafat - jak informowała w środę palestyńska agencja WAFA - "wezwał wszystkie grupy i ruchy, by zobowiązały się do przestrzegania rozejmu, tak aby dać szansę międzynarodowym wysiłkom pokojowym na rzecz realizacji mapy drogowej
". Oferta ta została natychmiast nieoficjalnie odrzucona przez radykałów; al-Rantissi w czwartek oficjalnie potwierdził takie stanowisko.
W Strefie Gazy w nocy z środy na czwartek palestyńscy bojownicy kilkakrotnie ostrzelali z moździerzy osiedla żydowskie na południu Strefy. Ostrzał nie spowodował ofiar w ludziach. W tym samym czasie armia izraelska przeprowadziła serię najazdów na ziemie Autonomii, m.in. wysadziła w powietrze dom rodzinny bojownika palestyńskiej radykalnej organizacji - Islamskiego Dżihadu w miejscowości Kabatija. Prowadzono też rewizje w obozie uchodźców palestyńskich Balata pod Nablusem.