Halonen pozostanie prezydentem Finlandii

Prezydenckie wybory w Finlandii
wygrała w niedzielę kandydatka lewicy i obecna prezydent Tarja
Halonen, która otrzymała 52% głosów - podała publiczna
telewizja fińska, powołując się na dane wynikające z podliczenia
około 90% głosów.
Jej rywal w wyborach, konserwatysta, prawnik i finansista Sauli
Niinistoe otrzymał 48%.

Głosowanie w drugiej i decydującej turze fińskich wyborów prezydenckich zakończyło się o godzinie 19.00 naszego czasu a 20.00 czasu fińskiego. W pierwszej turze wygrała pani Halonen otrzymując 46,3% głosów wobec 24,1%, które padły na Niinistoe.

Dla obydwojga kontrkandydatów wynik wyborów jest życiowo ważny. Halonen daje kolejne, ale już ostatnie, sześć lat w Pałacu Prezydenckim w Helsinkach.

Dla Niinistoe, który był już ministrem, a ostatnie trzy lata spędził w Luxemburgu jako wiceprezes Europejskiego Banku Inwestycyjnego, nawet przegrana oznacza powrót do czynnego życia politycznego Finlandii i bardzo mocną w nim pozycję. Równocześnie jest mało prawdopodobne by wystartował w przyszłych wyborach prezydenckich. Ma 63 lata.

Jako pierwsze obliczane były głosy oddane w tzw. wstępnej fazie, czyli podczas głosowania korespondencyjnego. Karty wyborcze oddawano w zaklejonych kopertach otwieranych dopiero w dniu wyborów. Głosowanie korespondencyjne trwało przez tydzień od 17 do 24 stycznia. Uczestniczyło w nim nieco ponad 1,4 mln wyborców, co stanowi 34,9% wszystkich uprawnionych do głosowania.

To, co napawało otuchą panią Halonen, to wysoki udział w tym głosowaniu kobiet. Popierała ją, niezależnie od poglądów politycznych, większość Finek. Natomiast poparcie dla niej wyrażało ok. 65% mężczyzn. W fazie wstępnej uczestniczyło 807 tys. kobiet i 611 tys. mężczyzn.

Raporty z przebiegu wyborów mówią o bardzo zróżnicowanym uczestnictwie. Były komisje, gdzie czekano na głosujących i takie, w których tworzyły się kolejki. Tak było m.in. środkowej i zachodniej Finlandii, gdzie silne jest poparcie dla Niinisteo.

Państwowa Komisja Wyborcza zapowiada wkrótce podanie wyników ostatecznych - wtedy, kiedy zostaną sprawdzone i obliczone jako ostatnie karty wyborcze z urny z Kilpisjarva, niewielkiej osady, zamieszkanej przez 86 wyborców, zagubionej w pustce bezdrożach północnej Finlandii. Dla zachowania tajności głosowania urna z Kilpisjarva jest otwierana nie na miejscu, a w siedzibie odległej o kilkadziesiąt kilometrów gminy.

Jak dotąd nie zanotowano w czasie głosowania żadnych poważniejszych incydentów.

Michał Haykowski

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Co na to Trump? "Ukraina i Europa przedstawią USA elementy planu"
Co na to Trump? "Ukraina i Europa przedstawią USA elementy planu"
Gdzie Ukraińcom żyje się w Polsce najlepiej? Raport wskazał wszystko
Gdzie Ukraińcom żyje się w Polsce najlepiej? Raport wskazał wszystko
Katastrofa kolejowa wisiała na włosku. Cud na Słowacji
Katastrofa kolejowa wisiała na włosku. Cud na Słowacji
"Jesteście wiodącą siłą". Nominat Trumpa komplementuje Polskę
"Jesteście wiodącą siłą". Nominat Trumpa komplementuje Polskę
"Jestem gotowy na wybory". Zełenski odpowiada na oskarżenia Trumpa
"Jestem gotowy na wybory". Zełenski odpowiada na oskarżenia Trumpa
"Musiałbym zadzwonić do żony". Braun zaskoczył odpowiedzią w sądzie
"Musiałbym zadzwonić do żony". Braun zaskoczył odpowiedzią w sądzie
Tragiczny finał poszukiwań zaginionej z Jasła. Kobieta nie żyje
Tragiczny finał poszukiwań zaginionej z Jasła. Kobieta nie żyje
Zabójstwo szefa stacji paliw w Mrozach. Trzecia śmierć wychodzi na jaw
Zabójstwo szefa stacji paliw w Mrozach. Trzecia śmierć wychodzi na jaw
Trump deportuje Rosjan. Możliwe, że trafią na front
Trump deportuje Rosjan. Możliwe, że trafią na front
Media: hybrydowa wojna Rosji wystawia Europę na próbę
Media: hybrydowa wojna Rosji wystawia Europę na próbę
Japonia wzmacnia obronę. Rakiety i F-35 w cieniu Chin
Japonia wzmacnia obronę. Rakiety i F-35 w cieniu Chin
"Ze względu na dobro pacjentów". Szpital w wstrzymuje przyjęcia
"Ze względu na dobro pacjentów". Szpital w wstrzymuje przyjęcia