Gwiezdne wojny. Rosja próbuje zbudować kosmiczną broń nuklearną
Światowe media obiegła w zeszłym tygodniu informacja o "poważnym zagrożeniu dla bezpieczeństwa narodowego USA". Okazało się, że ma to związek z opracowywaną przez Rosjan "kosmiczną bronią nuklearną".
18.02.2024 | aktual.: 18.02.2024 15:13
"Rosja próbuje opracować kosmiczną broń nuklearną do niszczenia satelitów potężną falą energii, podają źródła zaznajomione z wywiadem" - podaje CNN.
Niszczenie satelitów mogłoby mieć katastrofalne skutki dla codziennego życia, w takich dziedzinach jak m.in. komunikacja, transport, bankowość. Mogłoby to także doprowadzić do zniszczenia systemów łączności wojskowej.
Dyskusje na temat "poważnego zagrożeniu dla bezpieczeństwa narodowego USA" wywołało w środę oświadczenie Mike'a Turnera z Ohio, przewodniczącego Komisji Wywiadu Izby Reprezentantów, który poinformował o nim publicznie. Republikański polityk nie podał jednak żadnych szczegółów publicznie nawołując do upublicznienia sprawy Biały Dom.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Broń jest wciąż w fazie rozwoju i nie znalazła się jeszcze na orbicie, podkreślili publicznie urzędnicy administracji Bidena. Urzędnicy twierdzą jednak, że jej użycie mogłoby skutkować "przekroczeniem Rubikonu" - twierdzi CNN.
Detonacja broni wytworzyłby impuls energii elektromagnetycznej i falę naładowanych cząstek, które przedarłyby się przez przestrzeń kosmiczną, zakłócając działanie innych satelitów krążących wokół Ziemi.
Niepokój w USA. Chiny i Indie wchodzą do gry
Głos w sprawie zabrał także prezydent Joe Biden, który w piątek podkreślił publicznie, że "nie ma zagrożenia nuklearnego dla narodu amerykańskiego ani gdziekolwiek indziej na świecie w związku z tym, co obecnie robi Rosja".
- Wszystko, co robią i/lub zrobią, dotyczy satelitów i przestrzeni kosmicznej oraz potencjalnie może uszkodzić te satelity - powiedział amerykański prezydent.
Jak informuje "The New York Times" kwestia rosyjskiej broni była tematem rozmów Antonego Blinkena, sekretarza stanu USA w rozmowach podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, gdzie spotkał się on z Wangiem Yi - szefem chińskiego MSZ i ministrem spraw zagranicznych Indii Subrahmanjamem Jaishankarem.
Gazeta nie precyzuje jakie informacje przekazano, podaje jednak, że Blinken próbował nakłonić swoich rozmówców, aby spróbowali przekonać Rosję do ustępstw.