USA gratulują Polsce. Chodzi o rosyjskiego szpiega
Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego została pochwalona przez sojuszników z USA. "Wyrażamy uznanie dla polskich organów ścigania za aresztowanie osoby, która w imieniu rosyjskich służb bezpieczeństwa planowała podpalić budynki w Polsce" - napisała Adrienne Watson, rzeczniczka Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA.
W czwartek Tomasz Siemoniak, minister-koordynator ds. służb specjalnych, poinformował o zatrzymaniu przez funkcjonariuszy ABW mężczyzny działającego na zlecenie rosyjskich służb wywiadowczych.
Z komunikatu ABW wynika, że służby otrzymały informacje, że obywatel Ukrainy zamierza podpalić obiekty na terenie Wrocławia, które znajdują się "w bliskiej odległości od elementów infrastruktury o znaczeniu strategicznym".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Rosyjskie MSZ wściekłe na polskiego ministra. Jest reakcja
31 stycznia funkcjonariusze przeprowadzili operację, w wyniku której zatrzymali mężczyznę. Przeszukali także jego bagaż, w którym natrafiono na "dowody planowanego przestępstwa".
Gratulacje zza oceanu
W sprawie wszczęto śledztwo. Zatrzymany usłyszał zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze międzynarodowym, a także planowaniu na zlecenie rosyjskich służb specjalnych działań na terytorium RP o charakterze dywersyjnym i sabotażowym. Grozi mu 12 lat więzienia. Mężczyzna trafił już do aresztu.
Informacja o sukcesie polskich służb dotarła już za ocean.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"Wyrażamy uznanie dla polskich organów ścigania za aresztowanie osoby, która w imieniu rosyjskich służb bezpieczeństwa planowała podpalić budynki w Polsce. To aresztowanie pokazuje, że sabotażyści wspierający rosyjskie działania będą pociągani do odpowiedzialności" - czytamy we wpisie Adrienne Watson, rzeczniczki Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA, na portalu X.
Przeczytaj także:
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
