ŚwiatGwiazda "Szóstego zmysłu" w szpitalu

Gwiazda "Szóstego zmysłu" w szpitalu

18-letni Haley Joel Osment - gwiazda filmu "Szósty zmysł" - trafił do szpitala w wyniku wypadku samochodowego, do którego doszło w pobliżu Los Angeles - podały źródła policyjne.

Gwiazda "Szóstego zmysłu" w szpitalu
Źródło zdjęć: © AFP

20.07.2006 | aktual.: 20.07.2006 21:36

Prowadząc samochód w nocy ze środy na czwartek, Osment stracił panowanie nad kierownicą. Auto wypadło z drogi, uderzyło w murek i dachowało - poinformował porucznik Greg Sisneros z biura szeryfa w Los Angeles.

Ze złamanym barkiem, poobijany i z zadrapaniami Osment trafił do szpitala w Pasadenie.

Osment zadebiutował w wieku 6 lat. Już za swój pierwszy niespełna pięciominutowy występ w filmie "Forrest Gump" (grał syna Toma Hanksa)
, otrzymał nagrodę Young Artist Award dla najlepszego aktora poniżej 10. roku życia.

Prawdziwy rozgłos zyskał w 1999 roku za sprawą roli w filmie "Szósty zmysł" M. Nighta Shymalana u boku Bruce'a Willisa. Zagrał tam 8-letniego chłopca imieniem Cole, który widzi zmarłych. Jego słynna kwestia "widzę martwych ludzi" stała się niemal ikoną tego filmu. Za tę rolę młody aktor został uhonorowany nominacją do Oscara i Złotego Globu.

Ostatnią jego dużą rolą jest występ w 2001 roku u Stevena Spielberga w "AI: Sztuczna Inteligencja", gdzie wcielił się w postać Davida - chłopca robota, futurystycznego Pinokia szukającego miłości.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)