Gwałt zbiorowy na Majorce. Ofiarą obywateli Francji nastolatka z Wysp
Sześciu francuskich turystów zostało aresztowanych za zbiorowy gwałt na brytyjskiej nastolatce. Do napaści doszło w "imprezowej" miejscowości Magaluf na hiszpańskiej Majorce. Francuzi nie tylko brutalnie wykorzystali dziewczynę, ale na dodatek sceny, które rozgrywały się w hotelowym pokoju, nagrywali swoimi telefonami.
Policja na Majorce szybko odnalazła sprawców gwałtu na 18-letniej Brytyjce
Do dramatycznych dla Brytyjki wydarzeń doszło w poniedziałek o 5 nad ranem w Magaluf, dużym, popularnym wśród brytyjskich turystów kompleksie wypoczynkowym na hiszpańskiej Majorce. Jak podaje "La Hora", 18-letnia obywatelka Wielkiej Brytanii została brutalnie zgwałcona przez sześciu obywateli Francji.
Dziewczyna postanowiła wieczór spędzany samotnie w hiszpańskim kurorcie, przeznaczyć na zabawę i poznanie nowych osób. Poszła do jednego z licznych barów.
Spotkała tam grupę młodych Francuzów. Młodzi ludzie dogadywali się na tyle dobrze, że cała ekipa postanowiła kontynuować zabawę w hotelu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Duża konkurencja dla Zakopanego. Niższe ceny to tylko jeden z plusów
W pokoju Francuzi rzucili się na kobietę i dokonali na niej zbiorowego gwałtu.
Młoda Brytyjka przeżyła koszmar na Majorce. Zgwałcona przez Francuzów
Ofierze udało się uciec od napastników. Na ulicy wezwała pomoc. Interweniowała policja. Na podstawie rysopisów, przekazanego przez ofiarę gwałtu, mundurowi zdołali odnaleźć podejrzanych.
O tym, że doszło do aktu przemocy, świadczyły, jak podaje "La Hora" stwierdzone przez lekarza sądowego liczne sińce na ciele nastolatki. Młodzi Francuzi odpowiedzą za swoje czyny w procesie sądowym.
Sześciu aresztowanych mężczyzn stanęło przed sądem w tym tygodniu. W Hiszpanii za brutalny gwałt z użyciem przemocy grozi do 15 lat więzienia. Tak jest od niedawna - dopiero w 2022 roku wprowadzone zostały kary dotyczące stosunku seksualnego "bez zgody kobiety".
Przełomową sprawą był gwałt na młodej kobiecie w Pampelunie. Pięciu sprawców dokonało aktu przemocy, a przebieg, jak francuscy gwałciciele, nagrali na komórki. W procesie ofiara musiała udowadniać, "w jakim stopniu" się broniła przez odbyciem stosunku, co doprowadziło do masowych protestów kobiet i zmiany legislacji.
.
