Gwałt na Polce w Rimini. Czwarty sprawca w rękach policji
Włoska policja zatrzymała czwartego sprawcę brutalnego gwałtu w Rimini. To prawdopodobnie lider grupy, 20-letni uchodźca z Kongo. Wcześniej w rękach funkcjonariuszy znaleźli się pozostali napastnicy. Dwóch z nich to Marokańczycy, którzy sami przyznali się do gwałtu i pobicia.
03.09.2017 | aktual.: 03.09.2017 08:31
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W sobotę wieczorem policja zatrzymała trzeciego sprawcę napadu na dwoje młodych Polaków w Rimini. Nie podano jeszcze narodowości i wieku. Ale według agencji informacyjnej Ansa jest to 17-letni Nigeryjczyk. Do zatrzymania doszło w rejonie miasta Pesaro. Został on już przewieziony do prokuratury w Rimini.
Policja zatrzymała również lidera grupy. Na Twitterze policja pokazała nagranie z aresztowania.
Informacje potwierdziła już polska policja. "Nasi koledzy zatrzymali dziś nad ranem czwartego podejrzanego o napaść na polskich turystów w Rimini" - czytamy w komunikacie.
"Zrobiliśmy to!". Marokańczycy przyznali się do napaści
Na policję zgłosili się również dwaj Marokańczycy, który przyznali się do gwałtu i pobicia. To efekt pokazania zdjęć z kamer monitoringu opinii publicznej. Widać na nim cztery osoby podejrzewanych o napad na Polaków.
"Zrobiliśmy to!" - mieli powiedzieć Marokańczycy policji.
Wiadomo, że Marokańczycy są braćmi. Ich dokładny wiek nie jest znany. Poinformowano, że mają 17 lat. Jednak media sugerują, że mogą mieć 15 i 16 lat.
Przypuszcza się, że to ich zeznania pomogły ustalić miejsce imigranta z Konga.
"Corriere della Sera" ujawnia, jak działała grupa z Rimini
"Banda chłopaków dokonywała napaści bez żadnej litości" - podkreśla dziennik "Corriere della Sera", dodając, że „zdumiewa (młody) wiek” sprawców.
"Zdumienie to wywołuje też brutalność ich przestępczych czynów: pobicia, gwałty, napady na osoby starsze od nich, które błagały o litość" - dodaje gazeta.
Dziennik zauważa, że celem gangu było ograbianie turystów w najciemniejszych rejonach Rimini. Na razie - zastrzega w relacji - przypisuje się im odpowiedzialność za dwa ataki w nocy z 25 na 26 sierpnia.
Gazeta ujawnia zarazem, że są zeznania innych osób, które rozpoznały tych napastników jako sprawców innych rozbojów i ataków, zarówno w Rimini, jak i w innych miejscowościach.
Napad na Polaków w Rimini
Do zbiorowego gwałtu na Polce i pobicia do nieprzytomności Polaka doszło w nocy z 26 na 27 sierpnia na plaży w Rimini. Oboje przebywają nadal w szpitalu. Tej samej nocy czterech Marokańczyków pobiło obywatela Peru.
Policja podejrzewała, że za brutalny atak odpowiadają młodzi imigranci z Afryki związani ze środowiskiem handlarzy narkotyków.