"GW": Mariusz Kamiński przewieziony na SOR
"Mariusz Kamiński został w poniedziałek przewieziony z więziennego szpitala do Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego w Radomiu na SOR" - przekazała "Gazeta Wyborcza". Według nieoficjalnych informacji Wirtualnej Polski Kamiński został przewieziony do szpitala na badania i wrócił na noc z powrotem do zakładu karnego.
Były minister spraw wewnętrznych i administracji rozpoczął protest głodowy jeszcze w Areszcie Śledczym na warszawskim Grochowie. To tam spędził pierwszą dobę po zatrzymaniu. Głodówkę kontynuował po przewiezieniu go do Aresztu Śledczego w Radomiu, od 10 stycznia.
Placówkę w Radomiu wybrano właśnie ze względu na stan zdrowia polityka. Tu jest jedyny w województwie mazowieckim więzienny szpital.
Przypomnijmy, więzienny szpital może zapewnić tylko podstawowe leczenie. Jeśli stan osadzonego się pogarsza, jest on przewożony do zwykłego szpitala.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Agent Tomek" wyznaje. Wiceminister: dokonuje aktu samooskarżenia
Jak twierdzi "Gazeta Wyborcza", to właśnie w związku z pogorszeniem się stanu zdrowia po głodówce Mariusz Kamiński został przewieziony do Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego.
Mariusz Kamiński choruje na cukrzycę. Przewieziono go na SOR
Już wcześniej syn byłego ministra Kacper Kamiński ujawnił, że jego ojciec choruje na cukrzycę. Jak ustaliła "GW", to dolegliwości związane z cukrzycą były powodem decyzji o przewiezieniu polityka do Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego w Radomiu.
Niski poziom cukru oraz niskie tętno, które były efektem głodówki, były bezpośrednią przyczyną przewiezienia Kamińskiego do cywilnego szpitala - twierdzi "GW". W sieci pojawiły się informacje, że konieczna była reanimacja, jednak gazeta dementuje. "Były szef CBA przebywa w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym, jego stan jest określany jako stabilny" - czytamy.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński w więzieniu
20 grudnia 2023 r. Sąd Okręgowy w Warszawie skazał prawomocnie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika na dwa lata pozbawienia wolności za nadużycia władzy w związku z tzw. aferą gruntową. Policja zatrzymała obu polityków PiS, później zostali oni osadzeni w zakładach karnych.
Prezydent Andrzej Duda wszczął postępowanie ułaskawieniowe wobec Kamińskiego i Wąsika. Wymaga to opinii Prokuratora Generalnego Adama Bodnara.
Wiceszef Ministerstwa Sprawiedliwości Krzysztof Śmiszek poinformował w niedzielę, że Adam Bodnar jeszcze zapoznaje się z aktami sprawy w siedzibie Prokuratury Krajowej, gdzie mieści się "specjalna tajna kancelaria".
PRZECZYTAJ TAKŻE: Głodówka Mariusza Kamińskiego. Mamy informacje z sądu
Źródło: "Gazeta Wyborcza"