Nie wiadomo, od kiedy i ilu polityków - rozmówców Gudzowatego - nagrywali jego ochroniarze. Niewykluczone, że nagrany został też Aleksander Kwaśniewski. Szef ochrony biznesmena przyznaje, że jego ludzie nagrywali każdego, kto - według ich szefa - stał za spiskiem przeciwko interesom i życiu biznesmena (w tej sprawie toczy się śledztwo).
Z dokumentów, do których dotarł dziennik, wynika, że nagrany mógł zostać także Aleksander Kwaśniewski. Dlaczego? Wyjaśnił to wcześniej inny współpracownik przedsiębiorcy: - Gudzowaty uważa, że całe zło, przesiąknięcie państwa korupcją ma swoją genezę w otoczeniu byłego prezydenta. (PAP)