Grzegorz Schetyna o wyborze sędzi Julii Przyłębskiej na prezesa TK: to decyzja konfrontacyjna
- To jest decyzja konfrontacyjna; uważam, że konflikt w Trybunale Konstytucyjnym będzie istniał dalej i będzie to Trybunał podzielony - tak wybór sędzi Julii Przyłębskiej na prezesa TK ocenił lider PO Grzegorz Schetyna. - Konflikt ciągle niestety trwa - dodał. PiS z kolei zapewnia: - Prawo nie zostało w żadnym wypadku naruszone.
Schetyna zaznaczył, że dalsze funkcjonowanie TK będzie zależało m.in. od organizacji pracy TK, sposobu prowadzenia spraw. - Natomiast nie możemy powiedzieć, że sprawa konfliktu wokół Trybunału, czy w samym Trybunale została zakończona - podkreślił.
Były minister sprawiedliwości Borys Budka (PO) powiedział z kolei, że prezydent Andrzej Duda, wybierając sędzią Przyłębską, złamał konstytucję. - Prezydent Rzeczpospolitej bez żadnej refleksji staje się notariuszem planu Jarosława Kaczyńskiego zniszczenia Trybunału - dodał Budka.
"Pan Prezydent wbił gwóźdź do trumny. Miał szansę być Prezydentem, został grabarzem" - napisał na Twitterze poseł PO Michał Szczerba.
Członkowie PO poinformowali, że w czwartek odbędzie się spotkanie, na którym zostanie podjęta decyzja co do dalszych działań w związku z kryzysem konstytucyjnym.
PiS: opozycja wygaduje różne rzeczy
- Opozycja wygaduje teraz różne rzeczy, bardzo często zabawne opinie. Porządek prawny jest określony, prawo jest dokładnie opisane, nie zostało w żadnym wypadku naruszone, wobec tego można tylko z pewnym politowaniem słuchać tego, co opowiadają niektórzy z przedstawicieli opozycji - powiedział szef klubu PiS Ryszard Terlecki. Według niego potwierdza to "szereg ekspertyz prawnych".
Prezydent Andrzej Duda, powołując sędzię Julię Przyłębską na stanowisko prezesa Trybunału Konstytucyjnego, wyraził nadzieję, że nowa prezes "uporządkuje sprawy Trybunału". Prezydent powiedział, że chciałby, żeby zakończyły się wokół Trybunału i w Trybunale "gorszące spory, które do tej pory trwały" i które powodowały, iż nie mógł on normalnie działać.
Przyłębska pełniła wcześniej między innymi funkcję sędziego Sądu Okręgowego w Poznaniu, była też radcą ambasady RP w Berlinie, wspierała Fundację Polsko-Niemieckie Pojednanie. Na stanowisku prezesa Trybunału Konstytucyjnego zastąpiła Andrzeja Rzeplińskiego.