Trwa ładowanie...

Grzegorz Schetyna: Nie pójdę na polityczną emeryturę

- Nie pójdę na polityczną emeryturę. Na pewno będę się zajmował polityką, przed Platformą jest wiele wyzwań - zaznaczył polityk. Dodał, że największe szanse wygranej na szefa PO mają Borys Budka i Tomasz Siemoniak.

Grzegorz Schetyna: Nie pójdę na polityczną emeryturęŹródło: East News, fot: Jacek Domiński
d1q96x0
d1q96x0

W piątek rano Grzegorz Schetyna był "Gościem Radia Zet". Przewodniczący PO skomentował sytuację w sądach.

- Mamy do czynienia z totalnym chaosem, będziemy w kilku rzeczywistościach równolegle. Nie wiadomo, czy sędziowie, co będą orzekać, wybrani przez nowy KRS, mają do tego prawo, czy nie. Minister sprawiedliwości będzie mówił, ze tak, Sąd Najwyższy będzie mówił, że nie - powiedział Grzegorz Schetyna.

Szef Platformy dodał, że w "normalnym kraju" uchwała Sądu Najwyższego zostałaby przyjęta. Tymczasem, zdaniem Schetyny, reakcja PiS jest zupełnie inna. - Jest bardzo poważny kryzys - podkreślił Schetyna.

- Wiem, jak zareaguje Unia Europejska. Spodziewam się twardego kursu przeciwko tej polityce [PiS- red.]. To będzie miało skutki także finansowe w UE. Demolowanie trójpodziału władzy w tak ordynarny sposób będzie miało konsekwencje, Europa na pewno tego tak nie zostawi - powiedział polityk.

Zobacz też: Joanna Mucha zrezygnuje ze startu na szefa PO? Wymowna sugestia

Grzegorz Schetyna: Nie obawiam się marginalizacji

Grzegorz Schetyna był także pytany o swoje dalsze plany po odejściu ze stanowiska przewodniczącego PO.

d1q96x0

- Nie pójdę na polityczną emeryturę. Będę rozmawiał z przyszłym przewodniczącym. Na pewno będę się zajmował polityką, przed Platformą jest wiele wyzwań - zaznaczył polityk. Dodał, że nie obawia się marginalizacji w partii. Jak ocenia Schetyna, największe szanse wygranej mają Borys Budka i Tomasz Siemoniak. Polityk bierze pod uwagę, że odbędzie się druga tura wyborów na szefa PO.

Polityk PO skomentował też uroczystości 75. rocznicy wyzwolenia obozu w Auschwitz, które odbyły się w czwartek w Jerozolimie.

- Źle, że nie było tam polskiego prezydenta, który powinien tam wystąpić. Rola Polski w drugiej wojnie światowej, szczególnie w ratowaniu Żydów, powinna być tam powiedziana - podkreślił szef PO. Dodał, że polityka PiS "rujnuje wizerunek Polski" na świecie, a polska dyplomacja nie potrafiła ustalić wystąpienia prezydenta Dudy na forum w Jerozolimie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d1q96x0
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1q96x0
Więcej tematów