Grzegorz Schetyna: Janusz Palikot strzelił sobie samobójczego gola
To początek nowego czasu w sejmie. Wanda Nowicka jako wicemarszałek bez klubu, będzie przyczyną problemów, a szóstego wicemarszałka, dla Ruchu Palikota, nie będzie - powiedział Grzegorz Schetyna. Jego zdaniem, Palikot niezdarnie przeprowadził akcję odwoływania Nowickiej i strzelił sobie samobójczego gola. Jego problemy będą rosnąć.
Zdaniem Grzegorza Schetyny Palikot przegrał, bo uważa się za właściciela swojego klubu. - Jednoosobowe decydowanie o klubie i partii jest niemożliwe. To dotyczy wszystkich - powiedział.
Schetyna pytany, czy Wanda Nowicka bez klubu ma szanse na utrzymanie fotela, odpowiada, że to będzie trudne i będzie zawsze zarzewiem konfliktów, problemów. - Szczególnie, że Ruch Palikota będzie na pewno to wykorzystywał, że jest bez wicemarszałka, a jest wicemarszałek, który nie ma poparcia klubów - zaznaczył.
Odniósł się również do sytuacji PO po dyskusji na temat związków partnerskich. Stwierdził, że partia Donalda Tuska nie jest podzielona. - W PO nic nie wybucha. Zawsze byliśmy zespołem konserwatywno-liberalnym. To się zawsze udawało. Zawsze dawało się posklejać - tłumaczył.
Na pytanie słuchacza RMF FM, czy to już czas by zmienić Donalda Tuska, Schetyna odpowiedział krótko: - Nie. Twierdzi też że jego kontakty z Gowinem są "poprawne", a z Tuskiem "poprawne i dobre".
Ruch Palikota bez Wandy Nowickiej
W środę wicemarszałek sejmu Wanda Nowicka poinformowała, że została usunięta z klubu Ruchu Palikota. - Ta sytuacja jest dla mnie etycznie bolesna. Po ludzku nie byłem przygotowany na zdradę najbliższych współpracowników - komentował Janusz Palikot tuż po usunięciu Nowickiej z klubu.
W ubiegłym tygodniu sejm nie zgodził się na odwołanie Nowickiej z funkcji wicemarszałka sejmu, o co wnioskował klub RP. Jako powód wycofania swej rekomendacji dla Nowickiej i wniosku o jej odwołanie z funkcji wicemarszałka, Ruch podawał kwestię przyjęcia przez nią 40 tys. zł nagrody za 2012 r. przyznanej przez marszałek sejmu Ewę Kopacz członkom Prezydium Sejmu.
W sobotę doszło do ostrej wymiany zdań między Palikotem a Nowicką. Palikot komentował wypowiedź Nowickiej, która stwierdziła, że ją zastraszał.
- Czytając to podświadomie, czyli psychoanalitycznie, być może Wanda Nowicka chce być zgwałcona, ale to nie ze mną. Ja nie jestem typem człowieka, który się do takiej roboty nadaje - powiedział w TVN24 Palikot.
- Tej wypowiedzi nie da się skomentować w poważny sposób. Wydaje mi się, że Janusz Palikot przeżył bardzo poważne załamanie nerwowe. Chyba powinien się udać do lekarza jak najprędzej - odpowiedziała Nowicka Palikotowi na antenie tej samej stacji.