Grzegorz Schetyna do Moniki Olejnik: pani się do polityki nie nadaje
Jeżeli chce pani epatować słupkami sondażowymi, to jestem dosyć odporny - powiedział lider PO Grzegorz Schetyna w "Kropce nad i" do Moniki Olejnik, która pytała go o ocenę wyników korzystnego dla PiS badania poparcia partii politycznej. Chwilę późnej zasugerował, że dziennikarka nie powinna zajmować się polityką.
23.12.2016 | aktual.: 23.12.2016 08:50
Gdyby wybory parlamentarne odbyły się teraz, zwyciężyłaby rządząca Zjednoczona Prawica, czyli Prawo i Sprawiedliwość, Polska Razem i Solidarna Polska, zdobywając 35 proc. głosów, czyli o 5 pkt. więcej niż w październiku - wynika z sondażu Millward Brown SA dla "Faktów" TVN i TVN24.
Drugie miejsce przypadłoby Nowoczesnej (24 proc.), a trzecie Platformie Obywatelskiej (15 proc.). Poparcie dla partii Ryszarda Petru nieznacznie wzrosło, a PO spadło w porównaniu z wcześniejszym badaniem.
To właśnie pytanie o wyniki sondażu przeprowadzono już po wybuchu kryzysu w Sejmie zdenerwowało Grzegorza Schetynę. - Gdybym coś takiego zobaczyła, była liderem, to by mnie szlag trafił - zauważyła Monika Olejnik. - Że PiS ma +5? - dopytywał lider PO. - Że Nowoczesna jest wyżej ode mnie, że mi spada - wyjaśniła dziennikarka.
- To pani się nie nadaje do polityki, pani redaktor - stwierdził Schetyna. - A pan się nadaje? - zapytała prowadząca. - No myślę, że bardziej niż pani, bo zajmuję się polityką, a pani nie. Jeżeli patrzę na ten sondaż, to suma obu ugrupowań opozycyjnych jest sporo większa niż PiS - stwierdził polityk.
oprac. A. Jastrzębski