ŚwiatGruzja: wyniki rosyjskiego śledztwa to cyniczne kłamstwa

Gruzja: wyniki rosyjskiego śledztwa to cyniczne kłamstwa

Rosyjskie śledztwo w sprawie rosyjsko-gruzińskiego konfliktu w sierpniu wykazało, że Gruzja organizowała "ludobójstwo" na Osetyjczykach w separatystycznym regionie Osetii Południowej - poinformował szef Komisji Śledczej przy Prokuraturze Generalnej Rosji Aleksandr Bastrykin. Gruzja stanowczo odrzuca wyniki rosyjskiego dochodzenia i nazywa je "cynicznymi kłamstwami".

23.12.2008 | aktual.: 28.12.2008 00:06

Aleksandr Bastrykin poinformował, że zginęło 162 południowoosetyjskich cywilów, a nie ok. 500 jak twierdzą władze Osetii Południowej. - Ważne nie są liczby, ważne jest to, co ustaliliśmy, że chodziło o świadomą i zaplanowaną akcję mającą na celu zniszczenie Osetyjczyków jako grupy etnicznej - wyjaśnił.

Do zarzutów tych odniósł się gruziński ambasador przy ONZ Aleksander Lomaja, były szef Rady Bezpieczeństwa Narodowego. - Osetyjczycy stanowią integralną część gruzińskiego społeczeństwa, odgrywają ważną rolę w życiu społecznym i politycznym i zajmują ważne stanowiska rządowe - przekonywał.

Bastrykina dodał, że w wyniku konfliktu gruzińsko-rosyjskiego zginęło 48 rosyjskich żołnierzy, a dwaj wojskowi są zaginieni. Sprecyzował, że 10 zabitych to żołnierze rosyjskich sił pokojowych, obecnych w Osetii Płd. od lat 90.

W odpowiedzi Lomaja powiedział, że rosja przed całym światem mówiła o tysiącach cywilów zabitych przez armię gruzińską w Osetii Południowej. - Doniesienia rosyjskiej prokuratury są nowymi cynicznymi kłamstwami. To nic innego niż kampania propagandy Kremla - ocenił gruziński ambasador.

We wrześniu Gruzja informowała, że konflikt kosztował życie 295 Gruzinów, w tym 109 cywilów.

Bastrykin wyraził nadzieję, że "zgromadzone dowody zostaną w sposób obiektywny i bezstronny zbadane przez społeczność międzynarodową". Poinformował też, że w sierpniowym konflikcie Gruzję wspierali ochotnicy ze Stanów Zjednoczonych i m.in. Ukrainy, Czech oraz Turcji.

Dochodzenie, które otwarto w sierpniu, jest w toku i powinno trwać do kwietnia.

Gruzja ze swej strony oskarża Osetyjczyków i Rosjan o organizowanie czystek etnicznych na Gruzinach w Osetii Płd. i w drugiej separatystycznej republice w składzie Gruzji, Abchazji. Oba regiony w latach 90. wydobyły się spod kontroli Tbilisi, a po sierpniowym konflikcie Rosja uznała ich niepodległość.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)