Gruzja: protestuje Gwardia Narodowa i żołnierze MSW

Około 1000 żołnierzy gruzińskiej Gwardii Narodowej i MSW wypowiedziało w piątek posłuszeństwo swym wyższym dowódcom, protestując przeciwko 13-miesięcznej zwłoce w wypłacaniu żołdu i pensji. Liczba buntowników wzrosła z 400 do 1000 po tym, jak do gwardzistów przyłączyli się żołnierze MSW.

Dowódca buntowników płk Georgij Krialaszwili powiedział, że armia gruzińska jest w okropnej sytuacji. Jeśli kraj nie potrzebuje armii, to powinien ją rozwiązać. Jest mi wstyd, nie mogę spojrzeć w oczy moim żołnierzom i oficerom. Żołnierze służą praktycznie boso, warunki służby są bardzo skromne. Oficerowie nie otrzymują swych pensji od ponad roku - oświadczył Krialaszwili w rozmowie z dziennikarzami.

Zbuntowani żołnierze nadal znajdują się na terenie zajętej przez siebie bazy wojskowej Muchorowani. Do bazy ściągane są - według agencji informacyjnych - oddziały wojska, jednak - jak powiedział przedstawiciel gruzińskiego Ministerstwa Bezpieczeństwa Simon Nozadze - na razie nikt nie zamierza ich szturmować.

Prezydent Gruzji Eduard Szewardnadze, który wcześniej zapowiedział, że jest gotów spotkać się z żołnierzami zbuntowanego batalionu gwardii, jeśli ci przerwą bunt, nazwał ich krok ciężkim przestępstwem.

Występując w piątek wieczorem w telewizji gruzińskiej prezydent bardzo surowo ocenił buntowników, jednak wystąpił przeciwko wszczęciu wobec nich postępowania karnego. Szewardnadze poinformował, że ze zbuntowanymi spotka się minister obrony Dawid Tewzadze i wyraził nadzieję, że jeszcze w piątek wieczorem buntownicy przerwą akcję.

Szef państwa upoważnił ministra Tewzadze do przekazania zbuntowanym żołnierzom, że jeśli dziś dobrowolnie i bez żadnych warunków przerwą swą akcję, to 27 maja jest on gotów spotkać się z nimi i wysłuchać ich żądań - podało wcześniej w piątek gruzińskie radio. (jask)

Wybrane dla Ciebie

Premier krytykuje prezydenta za słowa w Helsinkach
Premier krytykuje prezydenta za słowa w Helsinkach
Sikorski odpowiedział Przydaczowi. "On jeszcze miał mleczaki"
Sikorski odpowiedział Przydaczowi. "On jeszcze miał mleczaki"
Katar: nie zostaliśmy uprzedzeni o izraelskim ataku na Dohę
Katar: nie zostaliśmy uprzedzeni o izraelskim ataku na Dohę
Marcon zdecydował. Lecornu będzie nowym premierem
Marcon zdecydował. Lecornu będzie nowym premierem
USA zabierają głos po ataku Izraela na terenie swojego sojusznika
USA zabierają głos po ataku Izraela na terenie swojego sojusznika
ISW: Kreml straszy Finlandię tak samo jak przed atakiem na Ukrainę
ISW: Kreml straszy Finlandię tak samo jak przed atakiem na Ukrainę
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Kobieta zmarła w drodze do szpitala. Prokuratura wznowiła śledztwo
Kobieta zmarła w drodze do szpitala. Prokuratura wznowiła śledztwo
Polska zamyka granicę z Białorusią. Jest reakcja z Mińska
Polska zamyka granicę z Białorusią. Jest reakcja z Mińska
Sebastian M. nie był w samochodzie sam. Co ujawniono o pasażerze?
Sebastian M. nie był w samochodzie sam. Co ujawniono o pasażerze?
Jest reakcja Kataru na atak Izraela. Zrywa negocjacje
Jest reakcja Kataru na atak Izraela. Zrywa negocjacje
Putin tego się obawia. Będzie ciężko, gdy z wojny powrócą weterani
Putin tego się obawia. Będzie ciężko, gdy z wojny powrócą weterani