"Gruzja jest w centrum zainteresowania Unii i Rosji"
Eurodeputowany Janusz Onyszkiewicz uważa, że ponowny wybór Micheila Saakaszwilego na stanowisko prezydenta jest gwarancją kontynuacji reform demokratycznych w Gruzji i prozachodniej orientacji tego kraju. Kraj ten znajduje się w centrum zainteresowania zarówno krajów Unii, jak i Rosji - powiedział Onyszkiewicz, gość "Sygnałów Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia.
05.01.2008 | aktual.: 05.01.2008 11:02
Onyszkiewicz zwrócił uwagę, że Gruzja od pewnego czasu wprowadza reformy mające na celu wdrożenie stanardów państwa demokratycznego. Onyszkiewicz podkreślił, że mimo rosyjskich prób rozbicia kraju, Tbilisi dąży do integracji z państwami Unii Europejskiej.
Były minister obrony dodał, że położenie geopolityczne Gruzji powoduje, że kraj ten znajduje się w centrum zainteresowania zarówno krajów Unii, jak i Rosji. Dodatkowo przez Gruzję przebiega sieć rurociągów, które dodatkowo podnoszą znaczenie tego państwa w regionie.
Gruzini wybierają dzisiaj prezydenta. O godz. 5.00 naszego czasu zostały otwarte lokale wyborcze. Faworytem wyborów jest dotychczasowy prezydent Micheil Saakaszwili.
Przyspieszone wybory zostały zarządzone po listopadowych protestach opozycji, która domagała się ustąpienia Micheila Saakaszwilego. Jednak to właśnie on jest faworytem wyborów, bo opozycja wystawiła kilku kandydatów zamiast jednego. W rezultacie w wyścigu o prezydencki fotel startuje siedem osób, a najpoważniejszym konkurentem Saakaszwilego jest Lewan Gaczecziładze.
Nad przebiegiem głosowania czuwają obserwatorzy z 29 międzynarodowych organizacji na czele z OBWE i Radą Europy. Wśród nich jest siedmiu polskich polityków.