Eskalacja w Gruzji. Jeden z liderów opozycji brutalnie pobity i zatrzymany

Atmosfera w Gruzji jest coraz bardziej napięta. W środę, tuż przed kolejną zaplanowaną na wieczór demonstracją, policja przeszukała biura partii opozycyjnych. Zatrzymano kilka osób, w tym jednego z liderów Koalicji na Rzecz Zmiany - Nikę Gwaramię.

Eskalacja w Gruzji. Jeden z liderów opozycji brutalnie pobity i zatrzymany
Eskalacja w Gruzji. Jeden z liderów opozycji brutalnie pobity i zatrzymany
Źródło zdjęć: © EPA, PAP | DAVID MDZINARISHVILI
Violetta Baran

04.12.2024 | aktual.: 04.12.2024 16:11

Według prywatnego gruzińskiego kanału telewizyjnego Mtavari policjanci wtargnęli do biur Koalicji na Rzecz Zmiany, jednej z siedzib partii Zjednoczony Ruch Narodowy, utworzonej przez byłego prezydenta Micheila Saakaszwilego oraz biura partii Droa. Policja przeszukała również administratorów platformy Daitowe, prowadzonej przez Ilii Glontiego, na której uczestnicy i organizatorzy akcji protestacyjnych dzielili się informacjami o wiecach.

Zatrzymany i brutalnie pobity przez policjantów został Nika Gwaramia, dziennikarz i jeden z liderów Koalicji na Rzecz Zmiany. Na nagraniu udostępnionym przez telewizję Mtavari widać, jak kilku policjantów zatrzymuje go na ulicy, szarpie, po czym niesie za ręce i nogi. Na początku nagrania polityk próbuje się wyrwać policjantom, później wygląda na nieprzytomnego.

Policja miała też zatrzymać innego członka Koalicji na Rzecz Zmiany - Gela Khasaya.

Telewizja Mtavari poinformowała, że Gwaramia trafił do aresztu i miał już usłyszeć zarzuty popełnienia "przestępstwa administracyjnego". Na szczęście, z informacji reporterów telewizji wynika, że nie potrzebował pomocy medycznej.

Protesty trwają od kilku dni

Do przeszukań i aresztowań doszło tuż przed kolejnymi masowymi protestami, które mają odbyć się w kilku miastach wieczorem.

Protesty w Gruzji trwają od 28 listopada. Rozpoczęły się po decyzji władz Gruzji o zawieszeniu negocjacji w sprawie przystąpienia kraju do Unii Europejskiej do końca 2028 roku.

Według obrońców praw człowieka wielu protestujących skarży się na działania policji, która brutalnie rozpędza i bije demonstrantów. Od początku protestów zatrzymano ponad 300 osób.

Źródło: meduza.io, mtavari.tv

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)