Wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Wyciągali go kilkadziesiąt minut

Poważny wypadek w Zielonce pod Warszawą. Młody mężczyzna wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Strażacy przez kilkadziesiąt minut wyciągali go z samochodu.

Samochód wypadł z drogi. Kierowca został zakleszczony
Samochód wypadł z drogi. Kierowca został zakleszczony
Źródło zdjęć: © R. Wielocha
Mateusz Dolak

- Zgłoszenie o zdarzeniu dostaliśmy około godziny 14. Po dojeździe na miejsce potwierdziliśmy, że doszło do wypadku. Samochód, którym podróżował około 30-letni mężczyzna wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Stało się tak niefortunnie, że uderzył bokiem i dachem - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską asp. Jan Sobków ze straży pożarnej w Wołominie.

Jak dodaje, strażacy przez kilkadziesiąt minut wyciągali mężczyznę z samochodu. - Na miejsce wezwany został też śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, ale ze względu na warunki atmosferyczne nie mógł wylądować. Kierowca do szpitala został zabrany karetką - podsumowuje.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Droga po wypadku była zablokowana. Na miejscu pracują strażacy i policjanci, którzy ustalają dokładne okoliczności zdarzenia.

Czytaj też:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (46)