Groźny wypadek na lotnisku w Rzymie

Chwile grozy przeżyli pasażerowie lotu z Pizy do Rzymu. Samolot rumuńskich linii lotniczych miał wypadek na rzymskim lotnisku Fiumicino.

Do zdarzenia doszło podczas lądowania, które odbywało się w trudnych warunkach atmosferycznych, podczas silnego wiatru. Według świadków, maszyna uderzyła w pas startowy, odbiła się od niego i wylądowała poza pasem przechylając się na jedną stronę.

Samolotem leciało 46 pasażerów oraz czterech członków załogi. Jak wynika z informacji podanych przez włoskie władze lotnicze pięć osób zostało rannych.

(PAP, pg)

Do zdarzenia doszło w sobotę późnym wieczorem podczas lądowania na rzymskim lotnisku Fiumicino. Odbywało się ono w trudnych warunkach atmosferycznych, wiał silny wiatr.

Według świadków, maszyna uderzyła w pas startowy, odbiła się od niego i wylądowała poza pasem przechylając się na jedną stronę.

Do zdarzenia doszło w sobotę późnym wieczorem podczas lądowania na rzymskim lotnisku Fiumicino. Odbywało się ono w trudnych warunkach atmosferycznych, wiał silny wiatr i padał deszcz.

Według świadków, maszyna uderzyła w pas startowy, odbiła się od niego i wylądowała poza pasem przechylając się na jedną stronę.

Maszyna, która uległa wypadkowi to samolot turbośmigłowy typu ATR 72.

Samolot należy do rumuńskich linii lotniczych Carpatair. Obsługują one niektóre włoskie połączenia w porozumieniu z tamtejszym narodowym przewoźnikiem - Alitalią.

Maszyna, która uległa wypadkowi to samolot turbośmigłowy typu ATR 72.

Samolot należy do rumuńskich linii lotniczych Carpatair. Obsługują one niektóre włoskie połączenia w porozumieniu z tamtejszym narodowym przewoźnikiem - Alitalią.

Jak się okazało, nie był to pierwszy wypadek samolotu linii Carpatair. Są one partnerem Alitalii i w tym charakterze obsługują jego niektóre połączenia krajowe.

W ostatnim miesiącu miały już 15 rozmaitych awarii. Władze lotnictwa cywilnego od dawna domagają się ich skrupulatnej kontroli, zarzucają jednocześnie Alitalii, że wprowadza w błąd swych pasażerów - na biletach bowiem figuruje nazwa narodowego włoskiego przewoźnika, a nie rumuńskiego partnera.

Jak się okazało, nie był to pierwszy wypadek samolotu linii Carpatair. Są one partnerem Alitalii i w tym charakterze obsługują jego niektóre połączenia krajowe.

W ostatnim miesiącu miały już 15 rozmaitych awarii. Władze lotnictwa cywilnego od dawna domagają się ich skrupulatnej kontroli, zarzucają jednocześnie Alitalii, że wprowadza w błąd swych pasażerów - na biletach bowiem figuruje nazwa narodowego włoskiego przewoźnika, a nie rumuńskiego partnera.

W wypadku rannych zostało pięć osób. Najcięższa obrażenia odniósł 30-letni członek załogi, który doznał urazu kręgosłupa, ale jego życie nie jest zagrożone. Pozostałe osoby doznały lżejszych obrażeń.

W wypadku rannych zostało pięć osób. Najcięższa obrażenia odniósł 30-letni członek załogi, który doznał urazu kręgosłupa, ale jego życie nie jest zagrożone. Pozostałe osoby doznały lżejszych obrażeń.