Wjechał w tłum. Atak w Izraelu, jest nowy bilans rannych

Co najmniej osiem osób zostało rannych we wtorek po południu w ataku w Tel Awiwie. Wcześniej służby informowały o dziesięciu poszkodowanych. Napastnik, który wjechał samochodem w grupę ludzi został zastrzelony przez cywila na miejscu zdarzenia.

Samochód staranował ludzi w Tel Awiwie
Samochód staranował ludzi w Tel Awiwie
Źródło zdjęć: © zman.co.il
Rafał Mrowicki

04.07.2023 | aktual.: 04.07.2023 14:22

Według nieoficjalnych doniesień, kilka osób jest w poważnym stanie.

Rzecznik izraelskiej policji powiedział, że otrzymano zgłoszenie o "pojeździe, który potrącił kilku obywateli". Napastnik, najprawdopodobniej Palestyńczyk, został zneutralizowany - podał portal i24.

Dziennik Haaretz, powołując się na relacje świadków, podaje, że napastnik potrącił samochodem ludzi na chodniku. Terrorysta wysiadł później z pojazdu i według doniesień izraelskich mediów zdołał dźgnąć jedną z ofiar w szyję.

Policja poinformowała, że napastnik został zabity przez uzbrojonego cywila na miejscu zdarzenia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Służby ratunkowe poinformowały, że ataki miały miejsce w dwóch lokalizacjach i opisały je jako "najechanie na samochód połączone ze strzelaniną". Spośród dziesięciu ofiar, trzy są w stanie krytycznym.

Komendant policji w Tel Awiwie przekazał, że według wstępnych ustaleń terrorysta był mieszkańcem Zachodniego Brzegu i działał sam. Napastnik prawdopodobnie wjechał do Izraela, korzystając z przepustki medycznej.

Jest reakcja rzecznika Hamasu

Rzecznik Hamasu skomentował atak jako "bohaterską akcję", która jest "pierwszą odpowiedzią na zbrodnie Izraela przeciwko naszym ludziom w obozie dla uchodźców w Dżeninie".

W poniedziałek Siły Obronne Izraela (IDF) starły się z palestyńskimi bojownikami w Dżeninie na Zachodnim Brzegu. W wyniku tych działań zginęło co najmniej 10 Palestyńczyków.

Najnowsza odsłona konfliktu izraelsko-palestyńskiego jest oceniana przez ekspertów jako najpoważniejsza od kilkunastu lat.

Źródło: PAP, WP Wiadomości

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie