Grozi im 5 lat za fałszowanie list wyborczych
Do pięciu lat więzienia grozi trojgu mieszkańcom Kalisza, którzy mieli sfałszować podpisy na listach poparcia przed ubiegłorocznymi wyborami samorządowymi. Sprawa dotyczy list kandydatów Sojuszu Lewicy Demokratycznej do rady miejskiej Kalisza. - Śledztwo zostało zakończone, akt oskarżenia skierowano do sądu - poinformował zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim Janusz Walczak.
Listy były podstawą rejestracji kandydatów. Podejrzenie fałszerstwa wyszło na jaw po zarejestrowaniu list i nie można już było nic zmienić - powiedziała dyrektor delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Kaliszu Agnieszka Jakubowska. Dodała, że sfałszowanie list nie miało żadnego wpływu na wynik wyborów.
- Podejrzani podrobili podpisy oraz wpisali dane 65 osób. Wśród oskarżonych jest 45-letni mężczyzna, któremu zarzucono zgłoszenie do rady miejskiej 22 wykazów osób popierających kandydatów, ze świadomością znajdowania się na nich podrobionych podpisów - wyjaśnił Walczak.
Fałszowanie podpisów potwierdził w śledztwie biegły z zakresu pisma ręcznego.
O podejrzeniu popełnienia przestępstwa poinformowała prokuraturę Miejska Komisja Wyborcza, która otrzymała sygnał o nieprawidłowościach od jednego z mieszkańców.