Groźby wobec pracowników Wód Polskich. "To jest ohydne"
Szefowa Wód Polskich Joanna Kopczyńska poinformowała w czwartek podczas wieczornego posiedzenia sztabu kryzysowego we Wrocławiu o groźbach, jakie otrzymują ich pracownicy. Celem ataków, zarówno telefonicznych, jak i w sieci, mają być przede wszystkim pracownicy zarządu zlewni Nysy. - To jest przestępstwo. Miejmy świadomość, że dzisiaj wszystkie osoby, które tam pracują, pracują 24 godziny na dobę. To jest ogromny wysiłek emocjonalny i fizyczny, ogromna odpowiedzialność - stwierdziła w programie specjalnym WP rzeczniczka komendanta głównego policji insp. Katarzyna Nowak. - Tam ludzie nie śpią, tam są sztaby, które działają cały czas, robią gigantyczną pracę, by pomóc każdemu. Jeśli spotykają się z hejtem, z groźbami, to jest to wyjątkowo ohydne - podkreśliła. - Nie chodzi o to, by doceniać i lukrować pracę służb, bo to jest nasz obowiązek, ale nie ma zgody na to, by ktokolwiek, który robi dzisiaj wszystko, żeby pomóc ludziom, spotkał się z groźbami karalnymi. Więc każdy sygnał będzie sprawdzany i na pewno będziemy ścigać sprawców - zapewniła insp. Katarzyna Nowak.