Grożą Owsiakowi. Mamy informacje z policji

Szef WOŚP Jurek Owsiak opublikował wpis, w którym poinformował o groźbach kierowanych pod jego adresem. Zdarzenie zostało zgłoszone policji. Komenda Stołeczna Policji potwierdza, że prowadzi czynności w tej sprawie.

Jurek Owsiak zawiadomił ws. gróźb Komendę Stołeczną Policji
Jurek Owsiak zawiadomił ws. gróźb Komendę Stołeczną Policji
Źródło zdjęć: © EAST_NEWS | Wojciech Olkusnik
Sylwester Ruszkiewicz

- We wtorek w godzinach popołudniowych do jednostki policji zgłosił się prezes Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jerzy Owsiak i złożył dwa zawiadomienia. Pierwsze zawiadomienie dotyczy nawoływania w przestrzeni medialnej do nienawiści wobec jego osoby, jak również Fundacji, którą kieruje. Drugie zawiadomienie dotyczy gróźb karalnych kierowanych w jego stronę drogą telefoniczną oraz mailową. Policjanci prowadzą czynności w kierunku art. 255 kodeksu karnego oraz art. 190 kodeksu karnego - mówi Wirtualnej Polsce mł.insp. Robert Szumiata, rzecznik Komendy Stołecznej Policji.

Pierwszy z artykułów kodeksu karnego dotyczy publicznego nawoływania do popełnienia przestępstwa, drugi gróźb karalnych.

Nieoficjalnie, gróźb kierowanych przez telefon pracownikom Fundacji nie udało się nagrać. Natomiast maile zachowały się w oryginale, więc policja dysponuje wydrukami wiadomości.

O groźbach szef WOŚP poinformował we wtorek na swoim profilu na Facebooku. Wpis zatytułował "Jeśli dożyję jutra".

Telefon na numer Biura Prasowego Fundacji:

- Dodzwoniłem się do Biura Owsiaka?

- Tak.

- Trzeba go zastrzelić, to **uj jeden.

I się rozłączył.

"Dzisiaj to kolejna groźba w naszą stronę. Od kilku dni jest podobnie. Groźby bardzo konkretne, z bombą w tle i utylizacją mojej osoby. Szczucie w wykonaniu Telewizji Republika i wPolsce24 podobne do tych manipulacji i szczucia skierowanego w stronę Prezydenta Gdańska, Pana Pawła Adamowicza, a wiemy, jak to się skończyło" - napisał Jurek Owsiak.

I jak relacjonował, pracownicy telewizji wPolsce24 "nie powstrzymują się przed niczym".

Dzisiaj (we wtorek - przyp. red.) wtargnęli do naszej siedziby z kamerą i jak się okazało prowadzili relację live, nie pytając, czy mają zgodę na wykorzystanie wizerunku osób będących w Fundacji - nas, pracowników, wolontariuszy, dorosłych i dzieci. Transmisja agresywna, znów z tezą, że powódź nie jest rozliczana. Na ścianie fundacji przyklejona duża informacja, aby chęć nagrywania wcześniej zgłosić Fundacji. Co na takie zachowanie mamy robić my? Jesteśmy cierpliwi i grzeczni, mamy cały zapis tej rozmowy, ale dziś oświadczamy, że te dwie redakcje nie reprezentują żadnych zasad dziennikarskich, dlatego zakazujemy im wstępu do Fundacji i miejsc, w których prowadzimy swoje działania" - przekazał Owsiak.

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy wspiera polską opiekę zdrowia od 1993 roku.

Podczas 32 finałów WOŚP zebrała blisko 2,3 miliarda złotych i kupiła 72 tysiące urządzeń. Ostatnią zbiórkę dedykowano chorobom płuc. Zebrano wówczas ponad 281 milionów złotych i był to kolejny rekord

Sylwester Ruszkiewicz, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (967)