Dramatyczna sytuacja. Czterolatek pod autem w trakcie pielgrzymki
4-letnie dziecko zostało potrącone we wsi Żerniki, w miejscu noclegu gnieźnieńskiej pielgrzymki. Maluchowi natychmiast udzielono pomocy.
Dramat podczas pielgrzymki
W Żernikach pod Żerkowcem zatrzymała się pielgrzymka idąca z Archidiecezji Gnieźnieńskiej na Jasną Górę. We wtorek 30 lipca przed godz. 8 doszło do groźnego zdarzenia. Czterolatek, który razem z rodzicami uczestniczył w pielgrzymce, wpadł pod samochód.
"Gdy dziecko przebiegało z jednej strony drogi na drugą, uderzył w nie samochód osobowy kierowany przez 45-letnią mieszkankę gminy Żerków" - opisuje Radio Poznań.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rewolucja w Tatrach. Test ostatniego elektrycznego busa do Morskiego Oka
Stan dziecka jest dobry
Dziecku udzielono pomocy medycznej, interweniowała też policja oraz straż pożarna. Następnie czterolatka zawieziono do szpitala, gdzie poddano go szczegółowym badaniom. Stan dziecka jest dobry, nic poważnego mu się nie stało.
Pielgrzymi kontynuują wędrówkę. 42. Piesza Pielgrzymka Archidiecezji Gnieźnieńskiej wyszła w niedzielę 28 lipca. Na Jasną Górę chcą dotrzeć 5 sierpnia.
Czytaj więcej:
